Od blisko trzech lat w okresie początku wiosny czekam na pewną imprezę. Są to urodziny mojej muzycznej inicjatywy – Elektroniczny Szczecin. Wydarzenie to jest idealną okazją do podsumowania kolejnego roku aktywności. Dlatego też postanowiłem zaprosić do Szczecina (mogę śmiało powiedzieć) jedną z najlepszych muzycznych person w naszym kraju. Jej dorobek muzyczny, doświadczenie, a także kunszt live actu, to prawdziwy majstersztyk... Gościem specjalnym imprezy będzie An On Bast, która zaprezentuje szczecińskiej publiczności swój nowy live.

Support zapewni kolektyw Canalia (Dawid Korniak, Brat Beat, Daniel Zachodni), a także mój drugi projekt, który współtworzę z Michaelem Modoolarem, czyli Floating Groove. Ponadto wystąpi nowy szczeciński zespół, który swoją twórczością łączy soul, disco z elektroniką oraz ciepłym wokalem, nawiązując przy tym do lat 80. Mowa o Mint Moods. Na muzyczną ucztę dla uszu i nóg - zapraszam 15-ego kwietnia do City Hall!

Po lekkim prologu zapraszam do zapoznania się z producentką poprzez poniższy wywiad. Rozwinięcie natomiast będzie można usłyszeć… ale i zobaczyć – gdyż impreza będzie streamowana w sieci – a wszystko dzięki chłopakom z Deep Sesje.

hot°: W mojej ocenie posiadanie własnego labelu, to bardzo dobry ruch ze względu na wiele kwestii. Jakie są kulisy jego powstania? Jak długo nosiłaś się z myślą o założeniu Ghost Kitchen?

An on Bast: O Ghost Kitchen pomyślałam krótko po tym jak udało mi się pokonać trudną drogę wspinaczkową w sektorze skalnym o takiej właśnie nazwie. Jak widać - niezbadane są losy inspiracji i przeloty pomiędzy dziedzinami. Okazało się, że posiadanie własnego labelu było takim brakującym ogniwem w całym moim systemie pracy z muzyką, ponieważ usprawniło jedyny w moim mniemaniu kulejący element – płynność oraz możliwość sensownego planowania i organizowania wydawnictw. Tym właśnie sposobem mam pod pełną kontrolą cały proces twórczy, aż po zaprezentowanie efektu końcowego - w kształcie dokładnie przeze mnie zaprojektowanym.

hot°: Póki co na GK wydajesz tylko Ty. Czy to ulegnie zmianie?

Wygląda na to, że niebawem chyba tak. Właściwie nie chciałabym jeszcze niczego zdradzać, ponieważ wciąż dopracowuję całą koncepcję.

hot°: Opowiedz nam o swoim drugim projekcie - Noys. Z kim go współtworzysz, czym różni się od Twojej działalności w pojedynkę?

NOYS to mój duet z wokalistą, autorem tekstów i kompozytorem własnych melodii - Danielem Kaźmierczakiem. Dla mnie jest to projekt, w którym realizuję swoją „piosenkową” stronę. Jak to w duetach bywa - efekt powstaje jako wypadkowa osobowości, gustów i talentów, tzw. “trzecia jakość”, która w naszym przypadku została określona jako przestrzenna elektronika, downtempo, post-dubstep z neo-soulowym elektryzującym wokalem. W tym roku zadebiutujemy albumem i zapraszamy na nasze koncerty.

hot°: Pierwszy raz (i w sumie jedyny jak dotąd) usłyszałem Twój live na Wooded Garden 2 lata temu. Jak bardzo zmienił się Twój live act od tego czasu? Wtedy zrobił na mnie naprawdę mega dobre wrażenie.

Dziękuję:) Od tego czasu moje instrumentarium trochę się zmieniło, a muzycznie zdecydowanie bardziej! Choć kierunek jest dalej ten sam - czyli granie live-actu bez komputera, używając różnych maszynek, syntezatorów, drum maszyny, analogowych efektów itd. Ten temat wciąż bardzo, bardzo mnie ekscytuje i w następnej odsłonie (już niebawem) wprowadzę jeszcze bardziej zaawansowany sposób grania oraz tworzenia muzyki elektronicznej na żywo. Live-act z racji dużej możliwości improwizacji ma to do siebie, że nigdy nie jest taki sam

hot°: Jakie przedstawiają się Twoje dalsze muzyczne plany?

Właśnie kończę prace nad moim szóstym albumem solowym, który ukaże się już w kwietniu nakładem wspomnianej już na początku Ghost Kitchen. Cieszę się na wszystkie moje koncerty, te w najbliższej przyszłości oraz wakacyjne festiwale. Jeśli chodzi o mój drugi projekt - NOYS, to szlifujemy ostatnie kawałki i szykujemy się do koncertów.

hot°: Zbliża się lato, nadchodzą festiwale. Na których w tym roku zagrasz?

To zawsze jest bardzo wyjątkowy czas. Zagram na festiwalach w Polsce i za granicą. O większości - jeszcze nie mogę mówić, ale na pewno zapraszam na Wooded, Audioriver i Summer Contrast – te festiwale mogę potwierdzić.

An On Bast (Anna Suda), to kompozytorka i producentka muzyki elektronicznej. Po wydaniu swojego pierwszego albumu została wybrana spośród tysięcy kandydatów do udziału w Red Bull Music Academy w Melbourne. Na międzynarodowej scenie jest aktywna już 10 lat. Zbudowała swoją reputację dzięki wysokiej jakości live-actom house i techno granych z użyciem instrumentów hardwarowych.

Grała m.in. na takich zagranicznych festiwalach jak: Sónar (Barcelona), Fusion (Niemcy), Piknic Électronik Melbourne (Australia) czy w Polsce: Audioriver, Unsound, Tauron. Ma na koncie wiele release’ów wydanych w Polsce, Niemczech, Stanach czy Wielkiej Brytanii. Wydała również pięć albumów. Jest założycielką wytwórni Ghost Kitchen.