Satysfakcja, pieniądze, prestiż. Tego, w indywidualnej kolejności, oczekujemy od swojej pracy. Dodatkowo chcemy poznawać interesujących ludzi, mieć szansę rozwoju zawodowego i ani przez chwilę nie czuć nudy. Tylko, chociaż wiemy, czego oczekujemy, nie do końca wiemy jak to osiągnąć. I kiedy przychodzi czas na decyzję, na wybór studiów, na ukierunkowanie się – mamy czarną dziurę. Ale my postanowiliśmy Wam pomóc. Znaleźliśmy 10 zawodów, które cieszą się dużym powodzeniem i przedstawiamy je Wam od tzw. kuchni. W tym miesiącu: Olena Nekrasova - Instruktorka pływania.

hot°: Dlaczego zdecydowała się Pani na pracę jako instruktorka pływania?

Hmmm.....W moim przypadku nigdy nie była rozważana inna opcja. Rodzina, środowisko i moje osobowościowe predyspozycje zadecydowały o tym, że pokochałam sport praktycznie od urodzenia i całe moje życie zdeterminowane jest na zdrowy tryb życia. Rodzice zajmują się zawodowo tańcem i szeroko pojętą aktywnością ruchową, tata był znanym na całym świecie tancerzem, razem z mamą szkolą dzieci i młodzież.

Jestem więc instruktorem z powołania, nie rozważałam innej ścieżki kariery. Najpiękniejszy okres dla mnie to studia na Szczecińskim IKF, tam moja miłość do sportu rozkwitła na dobre, równocześnie wyspecjalizowano mnie tam, „uwypukliły" się dziedziny w których jestem najlepsza. Odniosłam wtedy kilka sukcesów sportowych w pływaniu, postanowiłam, że to będzie moja dyscyplina wiodąca, odbyłam kurs trenera pływania oraz sędziego pływackiego, zostałam tez ratownikiem, równocześnie doskonaliłam się z dziedziny „fitness", którą też zajmuje się zawodowo.

hot°: Co jest najciekawsze w Pani zawodzie?

Człowiek, a w szczególności dziecko jest najciekawszą częścią tego świata, każdy jest wyjątkowy, absolutnie nieprzewidywalny, równocześnie żądny wiedzy i nowych umiejętności. Ja mam to szczęście, że poznaje wielu ludzi, uczę ich nowych umiejętności i kształtuje charaktery. W tym zawodzie nie ma możliwości nudnej, mechanicznej pracy, to tysiące zabawnych sytuacji i konwersacji, chwil szczęścia i dumy uczestników zajęć oraz ich bliskich, codziennie nowych wyzwań, bo każdy charakter to wyzwanie.

hot°: Jak wyglądają lekcje, treningi pod Pani opieką?

Każda jednostka zajęć jest inna, mimo tego, że prowadzone są według programu, takich „ram" , to nie ma dwóch identycznych. Trener czy instruktor musi mieć bazę,.. taką dopasowaną do wieku czy zaawansowania adepta, ona zbudowana została przez lata pracy i doświadczeń ludzi zajmujących się daną dziedziną. Tam przede wszystkim są cele jakie mamy osiągnąć i metodyka w jaki sposób to zrobić.

Ja kiedy już poznam osobę, i dopasuje program, to indywidualnie obmyślam strategie, taką psychologiczną, charakterologiczną, jedni uczą się najlepiej przez zabawę, system pochwał i nagród, inni do osiągnięcia celu potrzebują więcej dyscypliny i reżimu, jeszcze inni to tytani pracy ( moi ulubieńcy :-) ), cała sztuka to dotrzeć do indywidualności każdego.

hot°: Jak długo już Pani wykonuje ten zawód?

Za wynagrodzenie robię to kilka lat, ale wiedzę do wykonywania zawodu zaczęłam zdobywać w wieku 5 lat, kiedy pierwszy raz weszłam na salę gimnastyczną, i obserwowałam tatę jak pracuje, później często pomagałam mu prowadzić zajęcia.

hot°: Co jest najtrudniejsze w Pani pracy?

Muszę być tu szczera, aby inni wiedzieli czego się spodziewać, no i po co mi konkurencja :-).

Jest to bardzo ciężka praca, 2 godziny w tygodniu spędzone w wodzie to przyjemność i zdrowie, jedna godzina codziennie to pasja i samorealizacja, 5-6 dziennie to już „orka ". Jako instruktor fitness też czuje zmęczenie po 2-3 godzinach skakania i eksploatowania głosu, ale w wodzie jest znacznie bardziej „niekomfortowo". Jest to praca wymagająca ciągłego dokształcania się i doskonalenia. To nie jest praca dla każdego, na pewno nie powinna decydować się na nią osoba bez wcześniejszego doświadczenia z wodą.

hot°: Czy jest Pani usatysfakcjonowana i spełnia się w swoim zawodzie?

No i co odpowiedzieć, aby nie zabrzmieć banalnie...... urodziłam się do tego zawodu, nie moja wina:), jestem w tym dobra, żyje, jem, wypoczywam w sposób właściwy dla tego zawodu. Uwielbiam czerpać taką trudną do opisania radość z sukcesów w życiu, swoich podopiecznych byłych i aktualnych. Kocham to!

hot°: Czy jest to Pani główne źródło dochodu czy może jest to praca dodatkowa?

Praca instruktora sportu jest moim jedynym źródłem utrzymania. Pracuje na basenie Strefa H2O w Mierzynie a także indywidualnie umawiam się z uczniami na innych basenach. Dodatkowy dochód przynosi mi również prowadzenie różnych form zajęć fitness w klubie na Monte Cassino.

hot°: Do jakiej grupy osób skierowane są Pani zajęcia?

Praktycznie do każdego. Jeżeli chodzi o naukę pływania nigdy nie jest za późno ani za wcześnie, prowadzę zajęcia dla dzieci od 3-go miesiąca życia, uczę tez pływać osoby dorosłe. Często osoby potrafiące już pływać, korzystają z moich zajęć, aby udoskonalić swoją technikę. Pływanie jest świetną formą na aktywność ruchowa dla osób otyłych lub z wadami postawy, jest też doskonałą rehabilitacją. jako instruktor prowadzę tez zajęcia z aqua aerobiku, oraz imprezy urodzinowe dla dzieci.