Satysfakcja, pieniądze, prestiż. Tego, w indywidualnej kolejności, oczekujemy od swojej pracy. Tylko, chociaż wiemy, czego oczekujemy, nie do końca wiemy jak to osiągnąć. I kiedy przychodzi czas na decyzję, na wybór studiów, na ukierunkowanie się – mamy czarną dziurę. Ale my postanowiliśmy wam pomóc. Znaleźliśmy 10 zawodów, które cieszą się dużym powodzeniem i przedstawiamy je Wam od tzw. kuchni. W tym numerze rozmawiamy z Adrianem Jankowskim –trenerem UEFA B pracującym w klubie SL Salos Szczecin.

hot°: Od kiedy pracuje Pan jako trener i jakie warunki musiał Pan spełnić by móc wykonywać ten zawód?

Adrian Jankowski: Pracę trenera zacząłem zaraz po ukończeniu studiów, w 2011 roku, i otrzymaniu dyplomu instruktora piłki nożnej, uprawniającego mnie do prowadzenia zajęć (w moim przypadku piłki nożnej). Aby zostać trenerem, trzeba posiadać maturę i ukończyć odpowiedni kurs organizowany przez Polski Związek Piłki Nożnej, bądź – tak jak zrobiłem to ja ukończywszy Instytut Kultury Fizycznej w Szczecinie - zdać egzamin Instruktora na studiach.

hot°: Czym kierował się Pan przy wyborze zawodu?

Od zawsze interesował mnie sport a najbardziej piłka nożna właśnie. Już w liceum, kiedy zastanawiałem się, jaka praca będzie dla mnie najlepsza, przeczytałem takie zdanie: „Jeżeli chcesz być szczęśliwy w pracy, rób to co sprawia ci radość”. Dla mnie nie ma nic przyjemniejszego niż piłka nożna. Zdrowia oraz talentu do grania na najwyższym poziomie nie miałem więc zdecydowałem, że spróbuję sił jako trener.

hot°: Czy należy posiadać jakieś szczególne predyspozycje by zawód ten wykonywać?

Wszystko zależy od tego na jakim poziomie chce się pracować. Jeżeli pracuje się z dziećmi, trzeba je bardzo lubić, wiedzieć jak z nimi postępować. Dzieci są bardzo wymagające - zwłaszcza te najmłodsze. Uważam że najlepsi trenerzy, poza ogromną wiedzą teoretyczna, muszą posiadać bardzo dużo charyzmy. Bardzo ważne jest również to, by wiedzieć, kiedy należy być wymagającym trenerem, kiedy zachować się jak ojciec a kiedy jak przyjaciel.

hot°: Jakie cechy charakteru powinien posiadać idealny trener?

To pytanie należałoby zadać idealnemu trenerowi (śmiech). Bardzo ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie. Dobry trener na pewno musi być bardzo pracowity. Musi czuć potrzebę ciągłego rozwijania swoich umiejętności oraz, jak już wcześniej pisałem, posiadać ogromną charyzmę. Moim zdaniem idealny trener to taki, który potrafi dopasować styl gry do zawodników jakich posiada, to człowiek, który umie wydobyć ze swoich podopiecznych to co najlepsze a jednocześnie, w razie potrzeby, ukryć przed przeciwnikiem ich słabości.

hot°: Co jest najtrudniejsze w Pana pracy?

Najtrudniejsze jest to, że poza pracą mam bardzo mało czasu na życie prywatne. Praca trenera trwa tak naprawdę przez 24 godziny na dobę. Zawsze jest coś do zrobienia. Po treningu czy meczu, często trzeba porozmawiać z zawodnikami, doradzić im, czy po prostu wysłuchać, przez co niestety czasem zaniedbuje się rodzinę, przyjaciół, znajomych. Osoby bliskie muszą być bardzo wyrozumiałe i cierpliwe.

Ja mam to szczęście, że rodzice wspierają mnie w tym co robię. Jestem im za to ogromnie wdzięczny.

hot°: Czy jest Pan usatysfakcjonowany wykonywana pracą i spełnia się w zawodzie?

Jak najbardziej. Wiadomo jednak, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego wielu trenerów pracuje po to, aby kiedyś móc sprawdzić się na najwyższym poziomie. Ja obecnie jestem bardzo szczęśliwy w mojej pracy. Nie wyobrażam sobie abym teraz mógł robić coś innego.

hot°: Co najbardziej lubi Pan w swojej pracy?

Najwięcej radości sprawia mi uśmiech zadowolonego z siebie dziecka. Nie ma nic lepszego iż widok podopiecznego, który z każdym treningiem, meczem, turniejem, rozwija się i robi postępy. Kiedy widzę, że dziecko wykonuje podczas gry np. zwód, którego nauczyło się na treningu, to jestem z niego bardzo dumny. Z niego i z siebie oczywiście.

hot°: Nie obawia się pan odpowiedzialności jaka wiąże się z zawodem trenera?

Odpowiedzialność jest ogromna. Moja praca ma wpływ na to, jak dziecko będzie się rozwijać, czy w przyszłości będzie zdrowe, jak ukształtuje się jego charakter. Każdy podopieczny bardzo przyjmuje do siebie wszelką krytykę i pochwałę. Mimo tego wszystkiego nie obawiam się odpowiedzialności. Uważam, że jeżeli trener jest dobrze przygotowany do zajęć i posiada odpowiednią wiedzę, to nie ma się czego obawiać.

Wiadomo jednak, że nigdy nie uda się dogodzić wszystkim. Niestety często niezadowoleni bywają rodzice, a nie dzieci. Wielu ojców jest przekonanych o tym, że ich dziecko będzie najlepszym piłkarzem. Nie neguje tego oczywiście, jednak dla mnie najważniejsze jest wychować zdrowego, inteligentnego człowieka. Jeżeli uda się przy tym wychować dobrego piłkarza to będzie znak, że znakomicie wykonałem swoją pracę.

hot°: Jak ocenia Pan młodzież którą Pan trenuje? Dają nadzieję na poprawę kondycji polskiej piłki?

Jeżeli chodzi o naszą młodzież, to wszystko idzie w dobrym kierunku. Przykładem mogą być Mistrzostwa Europy do lat 17, które odbyły się w tym roku, gdzie nasza kadra zdobyła brązowy medal. Talentów w Polsce jest wiele, tylko moim zdaniem trzeba im dać więcej możliwości gry na najwyższym poziomie. Ogromnym plusem są powstałe boiska typu orlik, gdzie dzieci mogą szlifować swoje umiejętności. Pracując na jednym z takich boisk widzę wiele zdolnych dzieci, które dzięki graniu ze starszymi chłopcami robią ogromne postępy.

hot°: Dziękujemy za wywiad.