Heritage Magnolia Gin - szczecińska rewolucja w świecie alkoholi kraftowych!
Heritage Magnolia Gin to szczecińska rodzinna firma, której twórcy, Aleksandra i Marcin Czajkiewicz inspirowali się Kresami Wschodnimi, rodzinnymi historiami i poniemieckim miastem, w którym mieszkają. Stworzyli pierwszy polski gin rzemieślniczy, którego sercem receptury są kwiaty magnolii - to składnik unikalny w świecie ginów, a symbol rodzinnego miasta Szczecina , do którego po wojnie przyjechali ich dziadkowie z Kresów. Głównym celem twórców było stworzenie alkoholu, który nadaje się do degustacji sauté, jak również w koktajlu.
Zajęliście się produkcją napojów wysoko procentowych – kojarzy się to z większymi firmami, jak to wygląda w warunkach małej firmy...
Rzeczywiście produkcja alkoholu, który widujemy najczęściej na półkach marketów, to domena dużych, globalnych firm, których produkcja sięga milionów litrów rocznie. My tworzymy produkt rzemieślniczy, na mniejszą skalę, stawiając na pierwszym miejscu jakość, dbałość o składniki, sposób produkcji, kreatywność i niezależność.
W jednej partii powstaje około 300 butelek, wszystkie składniki są przez nas ręcznie przygotowywane, a każda butelka jest ręcznie numerowana. Cieszymy się, że jesteśmy częścią rewolucji w świecie alkoholi kraftowych, która dopiero zaczyna się w Polsce. W samych Niemczech działa 700 marek ginu, w większości są to niezależne projekty jak nasz.
Dlaczego akurat gin? Co zainspirowało Was do stworzenia własnego produktu? To chyba nie jest popularna kategoria w Polsce.
Jesteśmy pasjonatami ginu i z każdej zagranicznej podróży zawsze staraliśmy się przywieźć lokalny gin. Tajlandia, Islandia, Włochy - wszędzie tam znajdowaliśmy miejscowe produkty. Gin jest niesamowicie popularny na świecie w ostatnich latach i ten trend jest także coraz silniejszy w Polsce. Tak zaczęło rodzić się marzenie o własnym ginie.
Kiedy rozpoczęła się pandemia, wciąż pracowaliśmy na etacie w korporacjach w Warszawie. To był moment, który skłonił nas do refleksji. Na majówkę postanowiliśmy pojechać w Beskid Niski i zastanowić się co tak naprawdę chcemy w życiu robić. Odpowiedź brzmiała - gin.
Ciekawi nas czy łatwo uzyskać pozwolenie na produkcje alkoholu… ostatnio. Czy to jakaś urzędowa droga przez mękę czy jest to łatwiejsze niż się wydaje?
Jest to bardzo regulowana branża i potrzeba ogromnej wytrwałości, żeby stworzyć własny produkt. Mimo to w ostatnich kilku latach pojawiło się na rynku kilka rzemieślniczych destylarni i produktów. Nasz gin tworzymy właśnie w takiej destylarni, ale pracujemy także nad tym, by otworzyć własną przestrzeń w Szczecinie lub w okolicy.
Chcemy kontynuować niesamowite tradycje gorzelnicze naszego regionu. Wierzymy, że będzie to także niezwykła atrakcja turystyczna, trochę jak destylarnie whisky w Szkocji, oczywiście zachowując odpowiednią skalę. Zachodniopomorskie ma gigantyczny potencjał.
Waszym flagowym produktem jest szczeciński gin. Czy nasze miasto ma cos wspólnego z tym alkoholem?
Szczecin i Kresy Wschodnie to jedne z naszych największych inspiracji. Nasze rodziny pochodzą spod Wilna, Grodna, Lwowa, skąd przyjechali do Szczecina. Te wszystkie inspiracje, wspomnienia chcieliśmy oddać w recepturze, wykorzystując klasyczne, polskie składniki jak świeże jabłka, zioła czy czarną porzeczkę. Sercem mieszanki jest magnolia. Od zawsze był to dla nas symbol Szczecina, wystarczy przejść się po ulicach na przełomie kwietnia i maja, by zrozumieć dlaczego.
Dlatego, gdy zdecydowaliśmy się na stworzenie własnego ginu, wiedzieliśmy, że musimy wykorzystać ten składnik. Magnolia ma niesamowity aromat, delikatnie słodki i mineralny. Okazało się także, że jest to jeden z najrzadszych składników w świecie ginu.
Czy każdy gin jest zrobiony z jałowca? Chcielibyśmy się dowiedzieć w jaki sposób Wasz produkt różni się od innych – znanych – ginów, które możemy znaleźć w sklepach?
Podstawą każdego ginu jest jałowiec. Ale tutaj pojawia się pytanie, jaki jałowiec? Powszechnie na rynku wykorzystywany jest jałowiec macedoński, najczęściej ze względu na cenę. My postanowiliśmy sięgnąć po inny rodzaj, który jest o wiele bardziej aromatyczny z delikatną nutą cytrusową i słodyczą. Taki jest właśnie włoski jałowiec. Uwielbiamy włoskie giny, to tam się zaręczyliśmy i snuliśmy pierwsze marzenia o własnym ginie. Wiedzieliśmy, że musimy wykorzystać ten składnik.
Poza jałowcem można wykorzystać inne składniki, możliwości są wręcz nieograniczone. Często powtarzamy, że nie chcemy robić nudnych ginów. Takich które ma się wrażenie, że już się próbowało. I dlatego w naszej recepturze wykorzystujemy 19 składników, głównie lokalnych jak przytulia wonna, szałwia, jabłka, żurawina, arcydzięgiel, czarna porzeczka czy imbir. Znajdziemy tu połączenie świeżych ziół, owoców, przypraw, kwiatów i… nostalgii.
Warto przy tej okazji dodać, że zdobyliśmy niedawno najwyższe wyróżnienie Great Gold Medal z oceną ginu 95/100 punktów w międzynarodowym konkursie CWWSC 2022 w Hiszpanii. W konkursie brały udział alkohole z 32 krajów, a nasz gin inspirowany Szczecinem został jedynym wyróżnionym alkoholem z Polski. Jesteśmy bardzo dumni z tego, że nasz produkt jest doceniany zarówno przez ekspertów, jak i konsumentów. Osobiście uważam, że nie ma porównania między produktem rzemieślniczym a tzw. mainstream. To tak jakby porównywać garnitur uszyty na miarę przez krawca, a garniturem z poliestru z sieciówki. Różnica jest po prostu wyczuwalna.
Klasyczne pytanie – gdzie w Szczecinie możemy napić się waszego ginu, gdzie możemy go kupić?
Heritage Magnolia Gin dostępny jest w kilkunastu miejscach w Szczecinie, w sklepach specjalistycznych, a także restauracjach czy koktajl barach. Bardzo cieszy nas tak pozytywne przyjęcie nie tylko wśród naszych partnerów, ale przede wszystkim klientów.
Jesteśmy dumni, że jesteśmy w tak znakomitych miejscach jak Wyszak, Karkut, Browar Pod Zamkiem, 17 Schodów, City Wine, The Ptak i Pies, Tkacka 7, Rosso Fuoco, Hala Odra, Moxy czy Restauracja Binowo, a także trochę dalej w naszym regionie w Miejskim Browarze Stargard.
Jak wiadomo pić trzeba umieć i robić to odpowiedzialnie. Jak należy pić gin?
Gin świetnie sprawdza się w koktajlach. W zależności od tego czy lubimy smaki bardziej owocowe czy ziołowe, słodkie czy wytrawne - barman zaproponuje odpowiedni koktajl na bazie ginu. Jako ciekawostkę mogę dodać, że nasz gin tworzyliśmy z myślę o tym, by był to alkohol degustacyjny, to znaczy próbowany w specjalistycznym kieliszku degustacyjnym, co pozwala odkryć wszystkie aromaty. Można także degustować go na lodzie, podobnie jak z dobrymi whisky.
To bardzo ważne, by zawsze pić z umiarem i odpowiedzialnie. Zawsze należy pamiętać o odpowiednim nawodnieniu. Uważam, że powinniśmy więcej edukować jak należy degustować alkohol. Jak łączyć go z jedzeniem czy w koktajlach. My zawsze opowiadamy o tym na degustacjach, które prowadzimy.
Adres: Good Gin Company Sp. z o.o.
Mail: [email protected]
www.facebook.com/heritage.gin
www.instagram.com/heritage.gin
Imię i nazwisko osoby udzielającej wywiadu: Marcin Czajkiewicz