Rozmawiamy z Agatą Zaborską, właścicielką salonu BeautyRoom. Rozpoczynając już jako praktykantka podczas studiów, Agata stopniowo rozwinęła swoje umiejętności i wiedzę, otwierając własny salon.
BeautyRoom oferuje szeroki zakres usług, od pielęgnacji twarzy po zabiegi estetyczne, przyciągając zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Agata opisuje również wyzwania związane z prowadzeniem salonu i swoje plany na przyszłość.

hot°: Proszę opowiedzieć o początkach BeautyRoom i Twojej drodze do zostania właścicielką salonu.

Jeszcze podczas studiów o kierunku kosmetologia zaczęłam praktyki w renomowanym szczecińskim salonie. Po studiach zaczęłam tam pracę, a następnie poszłam na „głęboką wodę“, całkowicie bez bazy klientek otworzyłam swoje studio przy salonie fryzjerskim, którego również właścicielką jestem do dziś. Było to 13 lat temu, kawał czasu temu!

hot°: Czy możesz opowiedzieć o usługach i zabiegach, które są dostępne w Twoim salonie?

W moim gabinecie dostępne są delikatne zabiegi pielęgnacyjne twarzy, bardziej inwazyjne, jak np. RF mikro - igłowa, zabiegi iniekcyjne z kwasem hialuronowym oraz makijaż permanentny. Pracuję na bezpiecznych, certyfikowanych produktach. Wszystko wykonuję z dokładną starannością, poprzedzone szczegółowym wywiadem z klientami. Wszystkie zabiegi cieszą się popularnością równie u kobiet i u mężczyzn. Cieszę się, że ci drudzy coraz częściej i chętniej zaglądają do mojego gabinetu.

hot°: Jakie są największe wyzwania w prowadzeniu salonu kosmetycznego? Czego nie lubisz, a co lubisz w swojej pracy?

Podążanie za trendami, coraz nowszymi technikami zabiegowymi. My, kosmetolodzy, mamy coraz większą wiedzę na temat zachowywania się produktów, substancji na skórze czy w skórze. Coraz nowsze badania mówią nam zupełnie co innego niż to, czego uczyłam się na szkoleniach (również u lekarzy) np. 6 lat temu.

Mamy większą wiedzę na temat powikłań, zapobiegania im. Trzeba być absolutnie na czasie, szkolić się bez przerwy. To jest jednak ten aspekt, który bardzo lubię, to moja pasja.

Ale największym wyzwaniem dla mnie i to, do czego ciągle powoli się przekonuję, jest szeroko pojęty marketing. Wszystko opiera się na mediach społecznościowych, reklamach sponsorowanych, zdjęciach i filmikach swoich prac na swoim fanpage, aplikacjach do rezerwacji terminów.

Dziś jeśli nie ma Cię w internecie - nie istniejesz w branży. Poczta pantoflowa jest nadal cenna, ale to nie wystarczy. Ale działam w tym marketingowym warsztacie, coraz więcej mnie w sieci i mam nadzieję, że dotrę do jak największej rzeszy potencjalnych klientów.

hot°: Istniejesz już kilka lat na konkurencyjnym rynku beauty. W czym tkwi sekret sukcesu Twojego salonu Beauty Room?

Rozwój. Nie stoję w miejscu. Po pierwsze, zanudziłabym siebie i swoich klientów, robiąc w kółko to samo. Drugi fakt to wymagający klienci, którym muszę sprostać. Szkolę się nieustannie dla siebie i dla nich. Oni to widzą i mnie doceniają.

Dodam jeszcze uczciwość.Potrafię odmówić zabiegu, jeśli nie leży w mojej estetyce piękna, jeśli uważam, że dana osoba nie potrzebuje np. permanentnego brwi, bo uważam, że brwi są naturalnie piękne, lub też widzę przesadę w zabiegach estetycznych, często mówię: "poczekaj jeszcze, daj temu spokój", "usta są jeszcze duże, daj im jeszcze chwilę".

hot°: Czy możesz opowiedzieć o swoim doświadczeniu i szkoleniach, które są chyba niezbędne w twojej pracy?

Z biegiem czasu zrezygnowałam z kilku zabiegów, które wykonywałam wcześniej, np. stylizacji rzęs czy depilacji. Zawężając spektrum specjalizacji, moi klienci otrzymują usługi na najwyższym poziomie. Jednak przez te 13 lat pielęgnowałam klientów od stóp do głów, miałam nawet kursy masażu ciała, których nigdy nie wdrożyłam w życie gabinetowe.

Dotychczas zdobyłam certyfikaty z nici PDO, zabiegów z kwasem hialuronowym, najwięcej szkoleń mam za sobą z modelowania ust i pewnie jeszcze kilka przede mną, w tym i kolejnym miesiącu mam już zaplanowane kolejne szkolenia z zabiegów w obrębie twarzy. Miałam nawet epizody szkoleniowca, uczyłam dziewczyny ogólnej kosmetyki w centrum szkoleniowym. Jestem non stop aktywna, jak tylko mogę.

hot°: Co uważasz za największe dotychczasowe osiągnięcie w Twojej karierze jako właścicielki salonu?

To, że jestem tu, gdzie jestem. Za moją karierą nie stoi bogaty mąż ani bogaci rodzice. Do wszystkiego, co jest obecnie, doszłam sama, swoją pracą, ciężkimi momentami, chwilami wątpliwości. Mam ochotę na więcej, a nie jest łatwo, bo konkurencja coraz większa.

hot°: Jakie są trzy najpopularniejsze zabiegi kosmetyczne wśród Twoich klientów?

Modelowanie ust, makijaż permanentny, stymulatory.

hot°: Jakie korzyści niesie za sobą regularna pielęgnacja urody w Twoim salonie?

Nie cofniemy czasu, ale możemy go zatrzymać na chwilę ;) I tego się trzymamy z moimi klientkami i klientami ;) Pielęgnacja w moim gabinecie to jedno, ale zwracam też uwagę na zdrowy tryb życia, dobre odżywianie się, picie wody, pozbywanie się toksyn z organizmu, odpowiednia suplementacja.

Żyjemy w czasach, w których jesteśmy bombardowani przez wolne rodniki. Podchodźmy do pielęgnacji naszej urody holistycznie i do mojego gabinetu na koniec jako ta wisienka na torcie. I będziemy piękni i zdrowi na długo.

hot°: Dobre pytanie na początek roku i koniec wywiadu. Jakie innowacje planujesz wprowadzić w przyszłości w BeautyRoom?

Wnikliwie obserwuję rynek beauty. Nie biorę wszystkiego od razu, bo często zauważam ściemy. Nie planuję na razie nic wybitnego, prócz doskonalenia swoich dotychczasowych usług i samej siebie. A szkolę się u najlepszych w kraju.
Innowacją dla mnie na ten rok będzie współpraca z marketingowcem.

Będzie więcej mnie w sieci, więcej edukacyjnych rolek. Niech no ja się tylko do tego wszystkiego przekonam i druga rzecz najważniejsza – znajdę na to czas :D

Agata Zaborska
Mail: [email protected]
tel : 510 499 949
bookbeauty-room-agata-zaborska
https://www.instagram.com/agata.zaborska
https://www.facebook.com/AgataZaborskaBeautyRoom

Beauty Room