Przedstawiamy wam krótką relację zdjęciową z bitwy paintballowej, jaką mieliśmy okazję stoczyć w połowie października. W ramach naszych gazetowych dealów ;), umówiliśmy się z firmą Piranha.szczecin.pl na wspólną rozgrywkę. Z naszej strony zebrało się około 10 osób, na miejscu połączyliśmy siły z kolejną ponad 10 osobową grupą i jak się okazało w praktyce, była to optymalna liczba uczestników gry.

Umówiliśmy się w sobotę 7 października na piraniowym polu do gry w Dobrej Szczecińskiej, o bezpiecznej weekendowej godzinie 12 ;). Po krótkim, ale treściwym przeszkoleniu - dostaliśmy sprzęt: po 500 kulek na osobę i markery (karabiny paintballowe). I bez zbędnego ględzenia, zaczęliśmy nasz pierwszy, bitewny scenariusz…

Rozgrywka polegała na tym, aby zabrać przeciwnikowi flagę z jego części pola i powiesić na swojej przy okazji eliminując się wzajemnie. Jednym słowem: walka i taktyka! .W kolejnej rozgrywce dominowała już tylko walka, czyli dwie drużyny na przeciwko sobie, w formule walka do ostatniego żołnierza pod presją czasu. Następny scenariusz to była walka w budynkach (opuszczone koszary) i odbijanie zakładników, z dodatkowi atrakcjami w postaci: rzucanych świec dymnych czy granatów paintballowych (Piranha zadbała nawet o takie szczegóły).

Walki toczyły się przez ponad 3 godziny, 500 kulek zostało wystrzelonych lub… nie, kilku graczom zostały na koniec ostatnie sztuki, co dowodzi, że ta ilość jest optymalna. Trzy godziny to również dobry czas na długość gry, przygotujcie się tylko na spory wysiłek – paintball to bieganie, skakanie i wspinanie się! Nie ma lekko. Sama rozgrywka zapadła nam głęboko w pamięć, ciężko jest odnaleźć podobne emocji w innych sportach. Podsumowując paintball - genialna sprawa! Warto spróbować.

Paintball Piranha Szczecin
tel. 790898100
Napisz maila!
Odwiedź stronę Internetową
Polub na Facebooku!

Zapisz

Zapisz