Siostry Bukowskie dla Hot Magazine Cz. 7

31.12.2015
Autor: Siostry Bukowskie, Zdjęcia: Archiwum Sióstr Bukowskich

Wiosna zbliża się wielkimi krokami. Gdy mrozy ustają a śnieg topnieje człowiekowi cieplej robi się na sercu. I nie chodzi tylko o to, że powoli zrzucamy kurtki i szaliki. Ostatnio większość moich znajomych narzeka na brak miłości i my się do tych narzekań śmiało możemy dorzucić. Co roku okres przedwiosenny to ten, który budzi ochotę na szalone namiętne uczucie, które obezwładni wszystkie zmysły. Nadzieja, że tegoroczne marcowe wieczory spędzimy u boku miłej i charyzmatycznej osoby napawa optymizmem i zachęca do wylewania siódmych potów na siłowni. Tym wszystkim, których chęć zakochania się motywuje do pracy nad sobą serdecznie pozdrawiamy i pragniemy przypomnieć, że nawet jeśli w miłości nie wyjdzie to zawsze zostanie smukła figura (;

 

 

Wierzę w przeznaczenie, zrządzenie losu i szczęśliwy zbieg okoliczności. Zaliczam się do tej grupy osób, która upiera się, że przyszłość zapisano w gwiazdach. Więc gdy kogoś spotykasz i Wam nie wychodzi to znaczy, że Pani Fortuna przewidziała dla Ciebie coś innego. Sens w tym, żeby cierpliwie czekać lub nauczyć się odczytywać znaki. Miłość może się przytrafić jak wypadek: nagle i niespodziewanie, lub dojrzewać całymi latami. I choć jestem zwolenniczką tej pierwszej, to ta druga bywa równie silna. „Kiedyś się z Tobą ożenię", usłyszała sto lat temu moja nieco `podstarzała` koleżanka od swojego obecnego męża. Właściwie to po tej historyjce zaczynam wierzyć w przeznaczenie.

 

 

Poznali się jakieś osiem lat temu, szalona studencka miłość. Kiełkowała powoli, całymi latami, łącznie z tymi trzema, gdy w ogóle nie mieli ze sobą kontaktu. Ona ukończyła psychologię w Warszawie, obecnie prowadzi własny gabinet, on zajmuje się handlem nieruchomościami. I choć przez te osiem lat przez jej życie przewinął się jeden małolat, dwóch piłkarzy, bramkarz z klubu, koszykarz, Australijczyk, trzech studentów prawa i pół księdza. (ooo tak, miała romans z księdzem, do czego podobno nie wypada się przyznawać), to i tak przynajmniej raz w miesiącu wracała myślami do swojego związku sprzed lat, którego przebieg do dziś umie odtworzyć z detalami. Historyjki słuchałam uważnie, choć szczegółów przytoczyć nie potrafię. Z drobiazgów zapamiętałam tyle, że poznali się za granicą, pochodzą z różnych miast, oboje lubią maratony filmowe i pizzę z tuńczykiem. Z ogółów pamiętam, że pasja i namiętność mogą trwać latami, przyjaźń potrafi przemienić się w miłość a bratnia dusza sprzed lat nie daje Ci spokoju, choćbyś była na drugim końcu świata z innym facetem u boku. Jeśli więc on mówi: „Kiedyś będziemy razem", nie wzruszaj ramionami. Nigdy nie wiadomo. ;)

 

 

 

Stylizacja

 

Nie znam osoby, która wymieniałaby całą swoją garderobę po tym, jak nowe kolekcje pojawiają się na wybiegach. Warto więc nie dać się zwariować najnowszym trendom i pomimo zmieniających się tendencji umieć wyszukać to, co jest dostosowane do Twojego charakteru. Największą zaletą mody jest tak naprawdę brak zasad. I pomimo tego, że wypadałoby od czasu do czasu wystąpić w formie eleganckiej- jesteśmy wiernymi fankami stylu sportowego. Ponadto w tegorocznych trendach jednym z wiodących jest właśnie odzież sportowa. Warto więc postawić na wygodne spodnie dresowe, które idealnie pasują zarówno do obcasów jak i tenisówek.

 

 

Zupa z pieczonych pomidorów.
Dziś serwujemy pomysł na lekki i niskokaloryczny obiad. W sam raz w ramach przygotowań do wiosny. Zdrowo i pysznie też można. Ponadto przepis banalny, idealny dla narzekających na brak czasu.

Czego potrzebujemy?
1 duża posiekana cebula
2 łyżki oliwy
1-2 ząbki czosnku
900 g posiekanych pomidorów
1 posiekana czerwona papryka
4 posiekane marchewki
600 ml wywaru z warzyw
chrupiący chleb -do podania

 

 

Jak to zrobić?
1. Piekarnik rozgrzać do temperatury 200 stopni. Na dużą blachę do pieczenia wrzucić cebulę, czosnek, pomidory, paprykę i marchewkę. Skropić oliwą. Obficie doprawić solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Piec przez 40 minut
2. Wlać wywar z warzyw i zamieszać, zeskrobując z dna blachy przypieczone warzywa.
3. Przelać zawartość do naczynia i wymieszać blenderem na gładką masę. Przelać do garnka i podgrzać na małym ogniu. Sprawdzić smak i doprawić Podawać z chrupiącym chlebem.