Kącik Malinowej Wróżki: Ogród na głowie!
Malinowe Marzenie to wyjątkowa firma, prowadzona przez Kasię Brzozowską. Jej pasją, którą realizuje w życiu zawodowym jest organizacja imprez dla dzieci, w której to korzysta z wielu niestandardowych pomysłów jak opowiadanie interaktywnych bajek i realizacja spektakli z fotografią, muzyką i filmem jak tłem do zabawy. W jej świecie, kreatywność jest najwyższą wartością a w swojej pracy, robi wszystko aby dzieci czuły się dobrze i mogły rozwijać swoje pasje. Nasz magazyn co miesiąc razem z Malinowymi Marzeniami, będzie zachęcał Was do wspólnej kreatywnej zabawy.
21 marca zaczęła się wiosna! To dobra wiadomość dla wszystkich zmarźlaków, takich jak ja. Już za chwilę przyroda eksploduje i uraczy nas milionem barw i kolorów, wiosenną bujnością traw i zapachów. A może by tak zakwitnąć na wiosnę? Skoro wszystko wokół nas zachwyca zachwyćmy i my? Jest na to sposób. Dzięki tym warsztatom Wasze głowy się zazielenią a wy, wspólnie z dziećmi wykonacie kwiatową opaskę - fascynator lub własną wersję kapelusza Szalonego Kapelusznika z Alicji w Krainie Czarów.
Oto co nam będzie potrzebne:
-zwykłe, najtańsze opaski do włosów zakupione w drogerii dla dziewczyn, kapelusz lub cylinder zakupiony na Congee.pl lub Partybox.pl,
-klej błyskawiczny typu Kropelka,
-piankowe ozdoby - kwiaty, owoce, liście, ptaki, itp. Możecie je kupić w Szczecinie lub przez
internet. Spory wybór jest na Tobruku, gdzie warto pomyszkować w sklepach ze sztucznymi kwiatami oraz ozdobami. Na Allegro znajdziecie je choćby w sklepie „FalmaniDecor”. Wybieramy małe kwiaty na drucikach, najlepiej piankowe, bo takie najmniej się niszczą.
-motyle na klamerkach lub drucikach,
-drewniane biedronki - dostaniecie je w sklepach z ozdobami lub sztucznymi kwiatami. Ja zakupiłam na Allegro u użytkownika „Decor777”,
-satynowa, cienka wstążka w ulubionym kolorze.
Gwarantuję, że jak zaczniecie myszkować w internecie lub na szczecińskim Tobruku, znajdziecie mnóstwo akcesoriów, które będziecie mogli użyć do waszej kwiatowej ozdoby.
Teraz po kolei: Wspólnie zastanówcie się na dominującym kolorem i tym, czego użyjecie do jego tworzenia. Możecie w tym celu odwiedzić internetowe blogi lub strony i tam poszukać inspiracji. Piękne ozdoby tego typu są na portalu „Ptaszarnia.eu”. Gdy już wasz wstępny projekt będzie gotowy czas przystąpić do pracy. Zwykłą, prostą opaskę ozdabiamy piankowymi kwiatami, pomogą nam w tym druciki, które każdy kwiatek powinien posiadać. Co jakiś czas warto pomiędzy kwiatki wpleść coś innego: piankowego ptaszka, motylka, przykleić za pomocą kropelki sztuczny listek lub owoc. Pięknie wyglądają drewniane biedronki. Aby były widoczne w gąszczu kwiatów, ja najpierw przyklejam taką biedronkę do drewnianej klamerki lub listka, a potem mocuję w wybranym przeze mnie miejscu.
Gdy już umieścicie na opasce wszystkie ozdoby, czas na wykończenie. Przede wszystkim pomóżcie dziecku odłamać lub uciąć wystające druciki. Jest to bardzo ważne, bo opaska poza tym, że powinna być piękna musi być wygodna. Następnie warto opleść opaskę satynową wstążką, która ukryje mocowania i ochroni głowę przed uciskiem. Kapiemy kropelką na jednym końcu opaski, przykładamy wstążkę i oplatamy wokół aż do drugiego końca, gdzie róznież ją przyklejamy.
Trochę prostsza sprawa jest z ozdabianiem kapelusza. W wybranych miejscach przyklejacie i mocujecie wybrane przez was ozdoby. Dodatkowo możecie użyć starych kart do gry, opleść kapelusz krawieckim centymetrem czy obwiązać koronką zakupioną w pasmanterii, za którą możecie powkładać kolorowe pióra. Zbliża się premiera filmu „Alicja pod drugiej stronie lustra”, więc kapelusz możecie założyć do kina.
Koszt zakupu akcesoriów do warsztatów jest niewielki, zwłaszcza gdy porównacie go z cenami gotowych opasek, które można kupić w internecie. Te zajęcia to świetny pomysł na wspólne spędzenie czasu zarówno dla malutkich dziewczynek jak i nastolatek, które chciałyby się poczuć jak Lana Del Rey. To od waszej wyobraźni i kreatywności zależeć będzie jaki wiosenny ogród wyczarujecie na swoich głowach. Do zobaczenia za miesiąc!
Komentarze
Brak komentarzy.