Czerwiec to miesiąc, w którym większość wodniaków, w tym surferów zaczyna korzystać z uroków sezonu letniego. Szczecińskie akweny od kilku tygodni oblegane są przez wielbicieli takich sportów jak windsurfing, żeglarstwo, wakeboarding czy kitesurfing. Ostatnia wymieniona przeze mnie dyscyplina jest chyba najbardziej widowiskowa, coraz bardziej popularna i stosunkowo prosta w nauce. W związku z tym w czerwcowym wydaniu Hot’a powiem Wam jak wygląda nauka kitesurfingu i przedstawię szkoły kajta z okolic Szczecina.

Hmm, od czego by tu zacząć? Na kajcie może pływać tak naprawdę każdy! Szkolić się możemy już od 14 roku życia (wiele zależy od indywidualnego nastawienia kursanta i jego psychiki- nie zapominajmy, że jest to sport ekstremalny), i surfujemy tak długo, na ile pozwoli kondycja fizyczna. Na spotach (tak nazywamy surferskie miejscówki) widzimy zarówno mężczyzn jak i kobiety. Ponieważ nauka jest przyjemna i dość szybka, kursanci już po pierwszych godzinach spędzonych na wodzie są podekscytowani i czekają na więcej. Szybsze postępy zauważalne są u osób, które już wcześniej miały coś wspólnego ze sportami wodnymi czy snowboardingiem. Wakeboarderzy będą mieli ułatwione zadanie z uwagi na umiejętność ślizgania się na desce. Ci natomiast, którzy wcześniej żeglowali czy pływali na desce z żaglem będą zorientowani w tematach meteorologicznych (kierunki i siła wiatru itp.).

Kursy kajta przeważnie zaczynają się od wykładów teoretycznych. Instruktorzy przekazują konieczną do wyjścia na wodę wiedzę, w tym słownictwo kajtowe i zasady bezpieczeństwa. Szkolenia odbywają się najczęściej na akwenach płytkich, tak aby nowi adepci czuli się bezpieczniej mając grunt pod nogami. W okolicach Szczecina znajdziemy mnóstwo wody nadającej się idealnie do nauki sterowania latawcem i doskonalenia surferskich umiejętności. Zalew Szczeciński (który z każdej strony posiada najróżniejsze spoty, które wybieramy w zależności od kierunku wiatru), Jezioro Miedwie i Morze Bałtyckie (Międzyzdroje, Świnoujście) to miejsca najczęściej odwiedzane przez wielbicieli tej aktywności fizycznej.

Kolejny aspekt, który koniecznie powinienem poruszyć związany jest z odpowiedzią na pytanie laików: „gdzie możemy spróbować polatać na tym parawanie?” Pamiętajmy o tym, że Nie Możemy Uczyć Się Na Własną Rękę! Kitesurfing jest sportem ekstremalnym, związanym z dwoma niebezpiecznymi żywiołami jakimi są wiatr i woda. Najczęstsze wypadki (niekiedy bardzo groźne!) przy nauce tej dyscypliny związane są z brakiem znajomości podstawowych zasad bezpieczeństwa, złymi nawykami i zbyt dużą pewnością siebie. Wybierając szkołę zwracajcie uwagę na doświadczenie instruktorów oraz ich uprawnienia. Z uwagi na to, że kitesurfing nie jest jeszcze (niestety!) oficjalną sportową dyscypliną w naszym kraju, trenerzy biorą udział w międzynarodowych szkoleniach uzyskując wymagane uprawnienia (IKO czy VDWS) albo rezygnują z ich posiadania zdając się na zdobyte na wodzie doświadczenie. Ilość godzin poświeconych kursantom przekłada się na odpowiedni level instruktora (np. Instruktor IKO Level 1 czy 2). Po szkoleniu wystawiają oni międzynarodowe licencje uprawniające do korzystania ze spotów, wypożyczania sprzętu czy doskonalenia umiejętności w najróżniejszych zakątkach świata (większość baz surferskich za granicą wymaga posiadanie kart IKO).

Wybór motywować powinniście jednak głównie tym, jak długo członkowie kadry mają do czynienia z kajtem, czy specjalizują się także w innych dyscyplinach sportowych, jakie posiadają uprawnienia dodatkowe (Ratownik WOPR, sternik motorowodny, kursy udzielania pierwszej pomocy). Bardzo ważna jest też opinia znajomych surfujących z latawcem czy byłych adeptów, którzy mogą polecić albo odradzić szkolenie się w danym miejscu. Niemały wpływ na jakość merytoryczną kursu ma też fakt, czy dany instruktor brał (czy bierze) udział w zawodach kitesurfingowych. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta- osoby te spędziły na wodzie setki godzin trenując najróżniejsze ewolucje i spotykały się z najróżniejszymi (często niebezpiecznymi) sytuacjami, na które szczególnie zwrócą Waszą uwagę.

Kolejny punkt felietonu to ceny kursów, i to, co mamy w nich zapewnione. We większości szkół w okolicach Szczecina koszt szkolenia, po którym potrafimy przepłynąć kilkaset metrów w obie strony (IKO level 1+2) to 900- 1000 zł. W cenie zapewniony mamy sprzęt (kajty, deski, trapezy, kamizelki, kaski) oraz pracę instruktorów. Niektóre szkoły w tej kwocie zapewniają również pianki. Realnie wygląda to jednak tak, że kursanci, którzy decydują się na przygodę ze sportami wodnymi preferują zakup własnej pianki, gdyż jest to rodzaj „surferskiej bielizny”.

Specjalnie dla Hot czytelników przygotowałem listę znanych szkół kajta portowego miasta:
1. Kite Point (www.kitepoint.pl)- baza szkoły znajduje się w największym w Szczecinie sklepie sportów wodnych- Energysports (Mierzyn). Kadra: instruktorzy IKO, zawodnicy, studenci szczecińskich uczelni odpowiedzialni za organizację największego w Polsce festiwalu kajtowego- Summer Kite Festival w Międzyzdrojach.
2. Saints Kiteschool (www.saints.com.pl)- baza szkoły znajduje się w Międzyzdrojach (przy Copacabanie). Kadra: instruktorzy IKO, pasjonaci sportów deskowych, związani ze sklepem Flamingo Boardshop.
3. EH School (www.ehschool.pl)- baza szkoły znajduje się w Sułominie (okolice Wolina). Kadra: instruktorzy wielu ekstremalnych dyscyplin sportowych (kite, snowboard, skimboard), absolwenci sportowych uczelni.
4. Kite Fort Świnoujście (www.kitefort.pl)- baza szkoły znajduje się w Świnoujściu (przy wiatraku). Kadra: instruktorzy IKO.
5. Kite’s cool (www.kitescool.pl)- nowo powstała, mobilna szczecińska szkoła. Kadra: dwie instruktorki IKO, które zimą od kilku dobrych lat zajmują się również snowboardingiem.
6. Viva la kite (szukajcie na FB)- nowo powstała, mobilna szczecińska szkoła. Kadra: szkolenia prowadzi 100%-owy zajawkowicz sportów ekstremalnych, zawodnik kite i wielbiciel rowerów, znany w towarzystwie jako „Zawodowiec”.
7. Dobramarina (www.dobramarina.pl ) - pierwszy w Polsce klub z sekcja kitesurfingu. Kadra: Magda Węgielnik, była zawodniczka i instruktorka windsurfingu.

Zapisz