Aramia - Syryjska kuchnia na Podzamczu
Kuchnia syryjska niewątpliwie zdobyła uznanie w oczach, ale także sercach szczecinian. Po niewątpliwym sukcesie, jaki odniosła Aramia, za sprawą wizyty Pani Magdy Gessler, postanowiono o otwarciu drugiej restauracji. Jeżeli byliście ciekawi jak smakuje kuchnia syryjska, ale nie było Wam po drodze w rejony Osiedla Zawadzkiego, to z uśmiechem możecie przyjąć fakt, że od lipca - Aramię znajdziecie również na Podzamczu. Z managerem restauracji rozmawiamy m.in. o smakach kuchni syryjskiej i oczywiście o nowym lokalu.
hot°: Dzień dobry! Udało się – po kilku miesiącach oczekiwań, szczecinianie doczekali się drugiej restauracji Aramia, tym razem w centrum. Co było kluczem w doborze lokalizacji?
Szczecińskie Podzamcze wreszcie przeżywa renesans, więc stwierdziliśmy, że nie będzie lepszego miejsca, jak właśnie ta część naszego pięknego miasta. Poza tym chcieliśmy być bliżej osób, które czasem z braku czasu, a czasem z powodu odległości od centrum nie mięli okazji odwiedzenia naszej starszej siostry przy ul. Romera.
hot°: Aramia jest pierwszym lokalem w Szczecinie, który zaoferował prawdziwie libańsko-syryjską kuchnię. Jakie są kulisy powstania restauracji oraz jaki wpływ na rozwój miała wizyta Pani Magdy Gessler?
Aramia powstała z potrzeby serca. Można tak powiedzieć, chodziło głównie o zapewnienie miejsc pracy dla osób, które zmuszone były wyemigrować z rodzimej Syrii, z powodu konfliktu, który tam w obecnej chwili panuje. W większości byli to kucharze, którzy na miejscu prowadzili własne, mniejsze lub większe knajpki. Stąd padł pomysł, by wykorzystać ich umiejętności, a dzięki temu pokazać ogrom smaków kuchni bliskowschodniej właśnie w Polsce. Wizyta Pani Magdy pomogła zdecydowanie w promocji lokalu. Jego dotychczasowe usytuowanie nie było na tyle trafione, by sprowadzić tam wielu potencjalnych klientów. Program Pani Gessler to strzał w dziesiątkę. Lepszej reklamy nie można było sobie wyobrazić :)
hot°: Jakie są wizualne różnice pomiędzy lokalem na Podzamczu, a tym przy ulicy Romera?
Lokal na Podzamczu jest przede wszystkim większy. Poza parterem mamy również zabudowany taras. W samych wnętrzach znajdziemy wiele akcentów z rodzimych terenów właścicieli. Przede wszystkim płaskorzeźbę oraz rzeźbę, będącą jednocześnie fontanną, które nawiązują do patronki restauracji – bogini życia i wody, Aramii. Ponadto na ścianach znalazły się zdjęcia miejsc ważnych dla samych właścicieli, jak chociażby widok z okna ich rodzinnego domu.
hot°: Zrobiłem się głodny, dlatego pozwoli Pan, że przejdziemy teraz do kuchni. Czy menu nowej restauracji różni się od swej poprzedniczki? Czego możemy się spodziewać?
Menu zostało rozbudowane o ryby i owoce morza, których w pierwszej Aramii nie mieliśmy. Dzięki temu, że kuchnia wyposażona jest w grill węglowy możemy pochwalić się pozycjami, których z przyczyn technicznych nie mogliśmy wprowadzić w pierwszym miejscu. Karta na Podzamczu to krótki przekrój przez dania bliskowschodnie, od których tak naprawdę wywodzi się duża cześć kuchni śródziemnomorskiej. Nie będziemy polecać konkretnych pozycji. Chcemy aby to klienci wskazali dania, które dla nich są numerem jeden.
hot°: Proszę powiedzieć czym tak naprawdę charakteryzuje się kuchnia syryjska, a także co świadczy o jej wyjątkowości? Które przyprawy są najczęściej wykorzystywane przy daniach syryjskich?
Kuchnia syryjska, jak już wcześniej wspomniałem to początek kuchni śródziemnomorskiej. Jej naleciałości znaleźć można zarówno w Turcji, jak i Grecji. To przede wszystkich mięsa – wołowe i z barana, ale także hummus, który jest podstawowym dodatkiem do wielu dań, które podaje się na ziemiach syryjskich. Dania są bogate w przyprawy takie, jak kurkuma, kardamon, curry, czy pieprz biały. Kuchnia ta, to nic innego jak kuchnia wiejska, rodzinna. To są smaki, które rodzimi Syryjczycy znajdą w każdym domu. Dzięki temu chcemy, aby nasi klienci poczuli co znaczy kuchnia domowa na Bliskim Wschodzie. Serdecznie zapraszamy.
Aramia Podzamcze
ul. Opłotki 1
tel. 91 819 29 92
Odwiedź Stronę Internetową
Polub na Facebooku!
Komentarze
Brak komentarzy.