Masar, to przedsiębiorstwo produkcyjne i hurtownia mięsa i wędlin, którego specjalnością są wyroby wędliniarskie. Firma działa od 1992 roku, kiedy to kilku wykładowców Akademii Rolniczej w Szczecinie postanowiło założyć biznes oparty na trwałych fundamentach, tzn. wiedzy, rzetelności i trosce o klienta.

 
Masar, stale się rozwija, czego przykładem jest nowo otwarty sklep firmowy na Mieszka I (Retail Park), gdzie codziennie możecie zakupić świeże mięso, produkowane dzień wcześniej jak i świeżo wędzone wyroby, które wędzone są w nocy! Rozmawiam z Marcinem Ogarem, współwłaścicielem rodzinnej firmy, którą prowadzi razem z siostrą.
 
Za nami naprawdę dziwne i szalone pięć miesięcy. Jak odczuliście ten czas w firmie „Masar Wędliny z Akademii”?

W pierwszych tygodniach pandemii panował „szał” i nie nadążaliśmy z produkcją. Ludzie kupowali chyba nasze wyroby i mięso na zapas. Później były święta Wielkiej Nocy, w polskiej tradycji, bardzo mięsne święta. Natomiast po świętach i do tej pory, bardzo odczuwamy pandemię, ponieważ dostarczaliśmy nasze wyroby do szczecińskich restauracji i hoteli. Mamy nadzieję, że wszystko powoli wróci do normy…

Niedawno otworzyliście nowy sklep na Mieszka I (Retail Park), to już wasz trzeci sklep firmowy. Czy oferta w poszczególnych sklepach różni się od siebie?

Nie chcemy różnic. W każdym z naszych sklepów dostępna jest nasza pełna oferta. Dodatkowo: w asortymencie mamy różnego rodzaju „smakołyki”, jak sery robione w gospodarstwie rolnym około Gryfina. Przetwory w słojach z Kalisza Pomorskiego, ryby wędzone z Kamienia Pomorskiego, pieczywo z szczecińskiej, rodzinnej piekarni na Krzekowie. I wiele innych produktów robionych w naszej okolicy. Zapraszamy

Jakie są wasze trzy bestsellery smakowe? Co trzeba koniecznie kupić odwiedzając wasze sklepy?

Po chwilI zastanowienia myślę, że nasze bestsellery smaku to boczek wędzony tradycyjnie, kiełbasa biała i rewelacyjna pasztetowa w naturalnej osłonce. Byłbym zapomniał … koniecznie musicie spróbować również naszej szynki wędzonej.

Jesteście ostatnią masarnią w Szczecinie, stosujecie tradycyjne receptury, dbacie o smak i prawdziwość waszego mięsa. Pytanie eksperckie: jak można rozpoznać, że mięso jest świeże, a wędliny odpowiedniej jakości?

Mogę odpowiedzieć na swoim przykładzie. Dzięki temu, że produkcja wędlin i sprzedaż odbywają się w tym samym budynku, możemy oferować najświeższe produkty, a to klucz do sukcesu. Sekret jakości tkwi również w tym, że mięso, które wykorzystujemy, pochodzi z najlepszych hodowli w Polsce.

Produkcja wędlin to zajęcie, które wymaga nie tylko wiedzy, ale również doświadczenia, które zdobywaliśmy przez lata. W naszej ofercie znajdują się wędliny tradycyjne, wytwarzane według starannie opracowanych receptur, które są naszą tajemnicą ;)

Dobrym rozwiązaniem wydaje się być, sprzedaż waszych produktów przez sklep online. Jak to wygląda w praktyce?

Jak wspomniałem wcześniej, na początku pandemii nie wyrabialiśmy się z zamówieni ze sklepu internetowego. Teraz jest dużo mniejsze zainteresowanie sklepem online. Na pewno dzięki sklepowi dotarliśmy do ludzi, którzy z różnych przyczyn nie mogą wyjść z domu, co było dobrą okazją to bliższego poznania się.

Jak to wygląda teraz? Dziś zamawiasz wybrane produkty na naszej stronie www.wedlinymasar.pl, a już jutro kurier dostarcza zamówiony towar pod wskazany adres.

Jakie macie mniej lub bardziej ambitne plany na najbliższe miesiące?

Przed Bożym Narodzeniu chcemy otworzyć kolejny sklep przy Hansa Tower. A w przyszły roku przenosimy naszą masarnię w nową lokalizacje, to te bardziej ambitne zadanie... Oprócz masarni, w tej samym miejscu powstanie drugie w Polsce Muzeum Masarnictwa, sklep firmowy z wyrobami prosto z wędzarni oraz małe bistro z grillem.

ul.Mieszka I (Retail Park)
ul.Kazimierza Królewicza 4
ul. Krzywoustego 27

mail: [email protected]
tel. 512 005 211

www.wedlinymasar.pl
www.facebook.com/wedlinymasar
www.facebook.com/masarkrzywoustego2

www.facebook.com/Delikatesymasarmieszka

UWAGA Z OSTATNIEJ CHWILI

Na parterze dworca w Skolwinie powstanie masarnia, obok firmowy sklep ze świeżymi wędlinami, na piętrze pomieszczenia biurowe, a w piwnicach muzeum pokazujące, jak taki zakład wyglądałby sto lat temu.

Wytwórnia wędlin Mas-Ar przenosi się z ul. Kazimierza Królewicza do nieczynnego od lat dworca przy ul. Stołczyńskiej. –

Chcielibyśmy zacząć działać w nowym miejscu przed świętami Bożego Narodzenia w 2021 r. – mówi Marcin Ogar, współwłaściciel firmy.

POZNAJ SZCZEGÓŁY W ARTYKULE: