Najstarsza piekarnia w Szczecinie - Piekarnia z Ulicy Długosza
Mieszkańcom w tej części miasta każdej nocy towarzyszy jedyny w swoim rodzaju zapach pieczywa. Przedstawiamy Piekarnie z Ulicy Długosza, która funkcjonuje w Szczecinie już przez ponad pół wieku. Rozmawiamy z Markiem Janią, właścicielem piekarni.
Chcielibyśmy poznać historię założenia piekarnii. Od jak dawna Wasza piekarnia funkcjonuje szczecińskim rynku?
Piekarnię założył mój dziadek, Mieczysław Dębowski, dokładnie 7 września 1945 roku, tym samym jest to najstarsza polska piekarnia w Szczecinie.
Dziadek przyjechał na "dziki zachód" po pracach przymusowych w Generalnej Guberni, ponieważ piekarnia w której pracował w Poznaniu została zniszczona podczas wojny. Po latach spotkał w Szczecinie kobietę, w której się podkochiwał przed wojną, a następnie się z nią ożenił, więc wygrał podwójnie na przyjeździe tutaj.
Co znajdziemy w ofercie?
Przede wszystkim chleby: pytlowy; szczeciński; kilka odmian razowego: zwykły, bez drożdży, ze słonecznikiem, z ziarnami, na miodzie. Bułki zwykle, maślane, tureckie, żytnie z kaszą gryczaną. Drożdżówki z serem, makiem, brzoskwinią, budyniem, kruszonką (dla naszych stałych klientów, czy pochodzących z Wielkopolski "szneka z glancem"), pączki. Mamy też asortyment ruchomy, zależnie co naszym piekarzom przyjdzie do głowy.
Jakich składników używacie do swoich wypieków?
Naturalnych. Podstawą chleba jest kwas, czyli bakterie kwasu mlekowego rosnące na mące żytniej 720 lub 2000, woda, sól, drożdże.
Najlepsze danie, w które wpasowują się Wasze wypieki?
Wszystko! Od kanapek, po gulasz, czy burgery na bułkach maślanych. Myślę, że pieczywo trochę pokutuje jako tylko baza pod ser, czy szynkę, ale wiem z czasów, gdy pracowałem jeszcze na budowie, że koledzy z biura potrafili zjeść cały pytlowy tak po prostu, bez niczego.
Kto tworzy Wasz zespół?
Za ciasto na chleb jest odpowiedzialny Mariusz, przy piecu wymiata Łukasz, słodkie drobiazgi i bułki przygotuwuje Darek, a pączki smaży Arek, oczywiście każdy pomaga każdemu i nie ma amerykańskiej specjalizacji. Naszych wspaniałych klientów obsługują Klaudia, Gabrysia, Ola i Kinga, a o punktualny dowóz dba Jacek. Oczywiście ja robię na zmianę wszystko, czasem stanę na kasie, czasem rozwożę, a czasem przerabiam kwas.
Jakie 3 cechy, powinien posiadać każdy dobry piekarz?
Cierpliwość i otwarty umysł. Piekarz musi brać pod uwagę pogodę, czy była burza, czy jest zimno i z pokorą przyjąć to, że bez "prochów" czasem nie wyjdzie, bo jest to mała rzemieślnicza produkcja, a nie fabryka.
Kilka słów dla naszych czytelników na koniec?
Zapraszamy do spróbowania naszych wyrobów od poniedziałku do piątku od 5.30 do 18.00,a w sobotę od 5.30 do 14.00. Obecnie trudno się jeździ w okolicach ronda Giedroycia, ale od października powinno się poprawić.
Dane do kontaktu:
Ul. Długosza 2
Tel. 91 422 48 69
www.facebook.com/piekarniazdlugosza