Śniadanie Miejskie z Klaudią Berlińską-Batowską
Czas na kolejny odcinek naszego cyklu Śniadanie Miejskie. Tym razem gościmy u Klaudii Batowskiej, założycielki, właścicielki i zarazem jednej z trenerek największej szkoły tańca na rurze w Szczecinie, czyli „Euforia Pole Dance" Byliśmy bardzo ciekawi co na śniadanie jada Klaudia, gdyż doskonale wiadomo, że pole dance to nie jest łatwa dyscyplina i aby ją z powodzeniem uprawiać, należy mieć nie tylko dobrą wydolność, ale i doskonałe przygotowanie siłowe. O tym, co jedliśmy na śniadanie i jakie podejście do odżywiania ma nasza bohaterka dowiecie się po przeczytaniu artykułu.
Składniki na śniadanie wg Klaudi
- Kasza jaglana
- Mleko Migdałowe
- Pestki dyni i słonecznika
- Suszone owoce: żurawina, rodzynki, śliwki
hot°: Czy jedzenie jest dla ciebie ważną częścią życia ?
Oczywiście! Może nie znam się na gotowaniu i nie sypię przepisami z rękawa, bo wszystko to, co ugotuję ma posmak tylnej ściany zamrażarki, ale doskonale zdaje sobie sprawę, że „jesteś tym, co jesz" i, że nasz wygląd, samopoczucie i sukcesy na sali treningowej w dużej mierze zależą od tego, co znajduje się na naszym talerzu i w jakich ilościach.
hot°: A jak jest ze śniadaniami przykładasz dużą wagę temu posiłkowi ?
Może zabrzmi to, jak utarty slogan, ale śniadanie jest dla mnie najważniejszym posiłkiem i każdy, kto mnie zna, wie, że bez śniadania nie wyjdę z domu, albo, że w najgorszym razie złapie je po drodze.
hot°: Jesteś trenerką, powiedz czy swoim kursantkom oprócz doskonałej techniki wpajasz również idee sportowego odżywiania?
Zdecydowanie tak, szczególnie jeśli chodzi o odżywianie przed treningiem. Dziewczyny czasem przychodzą na zajęcia po zjedzeniu kebaba, chińszczyzny, pierogów czy żeberek. Taki trening oczywiście okazuje się dla nich totalnie nieefektywny. Są ospałe, ociężałe, a po kilku obrotach na rurze robi im się niedobrze. Podobno najgorszy trening to taki jaki się nie odbył. Ja jednak myślę, że może on konkurować z treningiem po kebabie. To też codziennie staram się im wbić do głowy.
hot°: Opowiedz proszę trochę o dzisiejszym śniadaniu. Dlaczego akurat kasza jaglana?
Tak jak wspomniałam nie słynę z dobrej kuchni, więc wiadome było, że nie będę tutaj piekła chleba, wegańskich muffinek i nie będę zgrywać Gesslerowej. Chciałam pokazać kawałek siebie, a że żyje szybko i intensywnie to przygotowałam dla Ciebie kaszę jaglaną z mlekiem migdałowym. Jest to propozycja idealna dla osób, które ponad wszystko cenią sobie zdrowe odżywianie, ale w pędzie dnia codziennego nie mają czasu na gotowanie. W dodatku kasza jest bezglutenowa, a mleko migdałowe doskonale zastępuje krowie, które przecież dorośli ludzie powinni ograniczać. Przed treningiem zwłaszcza!
hot°: Klaudia z pewnością dużo występujesz a co za tym idzie również wyjeżdżasz. Opowiedz czy zdarzyło ci się zjeść coś nietuzinkowego albo inaczej, twój najdziwniejszy posiłek w życiu?
Aktualnie żyje na sali treningowej, więc moje wyjazdy nie są zbyt częste. Mój mąż za to dzięki swojej pracy nadrabia za nas dwoje. Przywiózł mi ostatnio japońską czekoladę o smaku zielonej herbaty i słodycze o smaku mięsa i ryby. Nie mogę się doczekać co przywiezie mi następnym razem ;)
Komentarze
Brak komentarzy.