W naszym comiesięcznym Hotowym cyklu „Polecamy usługi” prezentujemy Wam sprawdzone miejsca, które warto odwiedzić. W tym miesiącu przedstawiamy Wam laureatkę konkursu „Miami z Matrix” i właścicielkę salonu urody „Emily Design” - Emilię Wojnicką. Opowiedziała nam o swoich początkach w zawodzie, najnowszym trendach na sezon wiosenno – letni oraz o tym jakie ma plany na przyszłość. Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda jej praca, koniecznie przeczytajcie nasz wywiad!

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z fryzjerstwem? Kiedy poczułaś, że to Twoje powołanie?

Moja przygoda z tym zawodem zaczęła się dość wcześnie. Miałam zaledwie 13 lat, gdy moi rodzice postanowili, że otworzą studio urody w którym będą również usługi z zakresu fryzjerstwa. Codziennie po szkole jeździłam autobusem do nich do pracy i gdy już miałam odrobione lekcje na zapleczu, z przyjemnością podglądałam jak fryzjerki zatrudnione przez mamę i tatę pracują.

Bardzo mi się to podobało i z chęcią pomagałam w prostszych czynnościach. Jak ukończyłam gimnazjum od razu postanowiłam złożyć papiery do zasadniczej szkoły zawodowej. Mama mówiła, ze mam słuchać głosu serca i tak tez zrobiłam. Wtedy w tak młodym wieku nie wiedziałam jeszcze, że podjęłam najlepsza decyzje i jedna z ważniejszych w moim życiu.

Ostatnio wygrałaś ogólnopolski konkurs fryzjerski organizowany przez firmę Matrix. Jakie to uczucie zostać najlepszą kolorystką w Polsce?

Często ja i pewnie wiele z nas miewa wątpliwości, czy to co robimy jest słuszne, czy ta ścieżka, którą kroczymy jest tą właściwą, czy dokonujemy odpowiednich wyborów... Wygranie w konkursie utwierdziło mnie w przekonaniu, że to jest to, co kocham robić. Każda złotówka włożona w szkolenia, samorozwój, upartość, szukanie nowości i wprowadzanie ich do salonu... To wszystko się opłaciło i jest to niesamowite uczucie zostać dostrzeżonym i docenionym przez taką firmę, jaką jest Matrix. Chyba nigdy nie byłam tak szczęśliwa jak teraz.

To mnie jeszcze bardziej motywuje do pracy. Konkurs trwał 7 tygodni. Nadesłano kilkaset prac i do dziś ciężko mi uwierzyć, że właśnie moja wygrała! Nagrodą główną był czek na 16 tysięcy złotych, do wykorzystania w Travelplanet na dowolną wycieczkę wraz z osobą towarzyszącą. Co ciekawe identyczną nagrodę dostała moja klientka, co mnie niezmiernie cieszy :) Powoli już zaczynam pakować walizki :)

A zatem Szanowna Mistrzyni: Jakie najnowsze trendy koloryzacyjne królują na wiosnę?

Wiosna i lato to czas festiwali. Wszystko budzi się do życia a kobiety pragną zmian na głowach.
W tym sezonie zdecydowanie będą królować kolorowe włosy w rożnej intensywności. Od pudrowych, bananowych róży, po neonowe odcienie. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się trójkolorowe ombre czy rainbow hair.

Na pokazach mody chociażby Marca Jacobsa czy Valentino można zauważyć również powrót do platynowych blondów w stylu Marylin Monroe oraz upięcia w stylu retro (czyli powracamy do lat 50-tych oraz 90tych).

Co sprawia Ci największą radość we fryzjerstwie? Strzyżenie, koloryzacja czy może upięcia?

Ciężko stwierdzić.. Chyba połączenie tych trzech aspektów, dające efekt końcowy i uśmiech na twarzy klientów.. Piękna koloryzacja, po niej odpowiednie strzyżenie i na koniec ułożenie fryzury. To zdecydowanie lubię najbardziej. Serce skacze z radości jak słyszę z ust klientki, że jeszcze nigdy nie była tak zadowolona z usługi i w końcu znalazła swoją fryzjerkę.

Na Twoim fanpageu można podziwiać wielokolorowe stylizacje na głowach klientek, czym takie farbowanie różni się od tradycyjnego?

Przede wszystkim pochłania więcej czasu. Do takich koloryzacji włosy muszą być dość mocno rozjaśnione, żeby wydobyć głębię kolorów. Im jaśniejsze tym bardziej intensywny efekt uzyskamy. Na pewno bez odpowiedniej wiedzy o dekoloryzacji i bez odpowiedniej diagnozy włosów nie powinniśmy się za to brać, zwłaszcza samodzielnie w domu. Istotna jest tez znajomość koła barw. Jaki kolor z jakim można połączyć, jakie do siebie nie pasują itd.. Czasami wystarczy użyć tylko dwóch kolorów, żeby uzyskać czterokolorową tęcze.

Jakie masz plany na najbliższą przyszłość? Z jakich usług oprócz fryzjerstwa możemy skorzystać w Twoim salonie?

Planów mam dużo i cały czas pojawiają się nowe pomysły. W niedługim czasie chciałabym otworzyć „Centrum Szkoleniowe” dla fryzjerów, aby dzielić się swoją wiedzą z innymi.
Natomiast jeśli chodzi o te dalsze plany, marzy mi się własnościowy, duży lokal i myślę, że kiedyś z pewnością go otworzę :)

Obecnie w Emily Desing można poza fryzjerstwem skorzystać z usług stylizacji paznokci (Współpracuję z Joanna Migdał - Iwanoczko @migdalowepaznokcie ) oraz stylizacji rzęs, szkoleń w tym zakresie i Brow henny, które wykonuje zdolna Joanna Dajerling @lashfactory .

ul. Santocka 15g
tel. 508 987 513

[email protected]
www.facebook.com/emilia-wojnicka-fryzjer-stylista
instagram @emily_hair_colorist

EMILY DESIGN STUDIO URODY