Fashion Person: Piotr Popiołek - Młodzi o modzie

30.12.2015
Autor: Joanna Vii, Zdjęcia: Archiwum Artysty

Piotr Popiołek to młody projektant mody ze Świnoujścia. Ma na swoim koncie publikacje w gazetach i na portalach w USA takich jak: „MODO magazine", „InPrint magazine", „Fashion World", „Papercut magazine" oraz w Polsce w „Black Wall Magazine", „Confashion magazine". Dotychczas stworzył 3 kolekcje dla kobiet. Pracował nad kostiumami do spektaklu w Teatrze Nowym w Krakowie. Jego priorytetem jest odpowiednie wykształcenie w tej dziedzinie, a marzeniem pokaz w stolicy mody- Paryżu. Z projektantem rozmawia JoannaVi.

 

 

hot°: Piotr, jesteś bardzo młody, a już wybrałeś swoją drogę życiową i zaczynasz odnosić w niej sukcesy. Kiedy zdecydowałeś o tym, że to właśnie projektowaniu poświecisz swoje życie?


Piotr Popiołek: Tak naprawdę to chyba nigdy nie podejmowałem takiej decyzji. To wyszło naturalnie. Podczas poszukiwań w archiwum natknąłem się na moje bardzo stare rysunki. Okazało się, że od dziecka projektowałem ubrania. To jest czymś w rodzaju powołania, jeżeli tak to mogę nazwać.

 

hot°: Czy Świnoujście z którego pochodzisz dawało Ci możliwość rozwoju?


I tak, i nie. Do pewnego momentu były to bardzo komfortowe warunki. Zero konkurencji, zero pośpiechu, zero presji. Później zaczęło brakować nowych wyzwań, doświadczeń i wiedzy. Po prostu stałem w miejscu. Dlatego teraz jestem w nowym miejscu z dużo większymi możliwościami.

 

 

hot°: Czy takie imprezy jak Fashion Week'i są według Ciebie szansą dla młodych i zdolnych?


Każdy ma swoją ścieżkę kariery. To taka specyficzna branża, że trudno przewidzieć kiedy to coś zaskoczy i osiągnie się sukces. Ja na razie nie próbuję swoich sił na Fashion Week'ach, pomimo tego, że dostałem zaproszenie na Tbilisi Fashion Week. Jeżeli chce się pokazać za granicą to niestety trzeba się liczyć z dużymi kosztami, więc chyba nie jest to szansa dla młodego projektanta.

 

hot°: Co jest dla Ciebie największą inspiracją?


Nie mogę powiedzieć, że mam jakiś krąg zainteresowań z którego czerpię inspirację. To troszkę przypadek, bo nigdy nie wiem co wzbudzi u mnie proces twórczy. Oczywiście mam pulę zapisanych haseł i obrazów, z których korzystam podczas pracy, ale są one wybierane w celu uzupełnienia tej głównej myśli.

 

 

hot°: Patrząc na Twoje projekty zdawać by się mogło, że tworzysz dla pewnych siebie, dojrzałych kobiet, czy to one są Twoją największą grupą odbiorców?


Nigdy nie zakładam, że dana rzecz jest przeznaczona dla jakiegoś przedziału społeczeństwa. To wbrew założeniom mojej marki. Po prostu projektuję ubrania. Nie ważne czy założy to starsza kobieta, czy nastolatka. Dla mnie najważniejsze jest to, że ta osoba czuje się w tym wyjątkowo.

 

hot°: Czy w polskim świecie mody są postaci, które Cię inspirują?


Inspiruję się bardzo różnymi dziedzinami sztuki. Szukam zazwyczaj czegoś wyjątkowego. W Polsce bardzo rzadko zdarza się, że coś mnie zachwyci i pobudzi do refleksji.

 

hot°: W czym czujesz się wyjątkowo? Co zajmuje najważniejsze miejsce w szafie projektanta?

 

Oczywiście najlepiej czuję się w mojej męskiej linii, która dopiero powstaje. Zajmuje ona wyjątkowe miejsce w mojej szafie. Zawsze, gdy idę na ważne spotkanie czy wydarzenie, zakładam coś właśnie od siebie.

 

 

hot°: Zdradź nam swoje plany na przyszłość.


Właśnie przeprowadziłem się do Krakowa, gdzie chcę się dalej kształcić. W najbliższej przyszłości też jesienno-zimowa kolekcja dla mężczyzn. A co będzie dalej zobaczymy. Najważniejszy cel jeszcze nie osiągnięty.

 

hot°: Teraz Kraków, a potem? Planujesz zostać w Polsce?


Czas pokaże. Bardzo chciałbym realizować swoje plany w Paryżu, ale wydaje mi się że to jeszcze długa droga. Na ten moment skupiam wszystkie swoje siły na pracy w Krakowie.

 

hot°: Życzę w takim razie osiągnięcia celów i dziękuję za rozmowę.


Dziękuję

 

Zapisz