Instruktorka tańca ze Szczecina - wywiad z Olą Prasałek
Zadaniem instruktora tańca jest przekazanie w różnorodny sposób wiedzy teoretycznej i praktycznej z zakresu różnych stylów tego sportu. Pomaga on również w kształtowaniu umiejętności, poczucia rytmu i koordynacji ruchowej. Instruktor nie tylko uczy kroków, ale przygotowuje również podkłady muzyczne i układy taneczne, rozwijając przy tym umiejętności pracy zespołowej u swoich podopiecznych. Witajcie w świecie tańca. Właśnie ten sport jest głównym tematem naszej rozmowy z instruktorką tańca - Olą Prasałek.
hot°: Kiedy zaczęła się Pani przygoda z tańcem?
Pierwsze taneczne kroki stawiałam, jako dziecko, na zajęciach baletowych. Później następowały liczne rozstania i powroty– taniec nowoczesny, towarzyski, tango. Ale dopiero jedenaście lat temu powróciłam na dobre, najpierw na zajęcia salsy, a dzięki nim poznałam bachatę i się zakochałam...
hot°: Kiedy poczuła się Pani na tyle pewnie, że zaczęła Pani uczyć innych?
Właściwie moja historia z uczeniem zaczęła się trochę inaczej. W szkole tańca Kimama, do której wówczas uczęszczałam regularnie na zajęcia, bachaty uczyli znajomi Gosia i Marcin Magryta. To oni musieli zauważyć we mnie tę nutkę tanecznego szaleństwa, bo zaproponowali mi i mojemu partnerowi tanecznemu poprowadzenie zajęć podstawowych z bachaty.
Właściwie rzuciliśmy się na głęboką wodę, pewność przyszła dopiero z czasem. Jednak nie jest to pewność bycia doskonałym tancerzem, bo proces nauki i rozwoju nigdy się dla nas nie kończy, a raczej tego, że wiedza, którą przekazujemy jest wartościowa, bezpieczna i przyczynia się do produkcji mnóstwa endorfin.
hot°: Jakie cechy charakteru powinien posiadać dobry nauczyciel tańca?
Każdy ma swoje preferencje względem instruktora- jedni wolą jak na zajęciach sypie się żartami, inni są zwolennikami dyscypliny i konkretów. Również dany styl tańca ma swój indywidualny charakter, który narzuca różne zachowania i przyciąga konkretnych ludzi. Jednak sądzę, że są pewne cechy wspólne dla dobrych nauczycieli tańca. Wiedza, doświadczenie i rozwój są niezbędne. Zdecydowanie przydatny jest dobry kontakt z ludźmi. Ach i cierpliwość ;)
hot°: Co jest najtrudniejsze w nauce tańca? Wyczucie rytmu, ogólna kondycja sportowa? A może jeszcze coś innego?
Najtrudniej jest zacząć. Serio, największe opory mamy w głowie- co jak będę wyglądał/a głupio, co inni pomyślą, mam dwie lewe nogi, mam tańczyć z obcymi ludźmi?… Wyczucie rytmu naturalnie pomaga, ale tego można się spokojnie nauczyć. Natomiast kondycja świetnie wyrabia się podczas samego tańca, a to tylko jeden z jego wielu plusów.
hot°: Jak zdobywa się nowe umiejętności? Ile trzeba godzin tańczyć w tygodniu, żeby podtrzymać swoją formę?
Najłatwiej nowe umiejętności zdobywać na zajęciach i warsztatach tanecznych organizowanych przez szkoły tańca czy instruktorów. Można uczęszczać na lekcje grupowe albo indywidualne. Nie mówiąc już o wyjazdach tanecznych czy kongresach. Są też zapaleńcy, którzy dodatkowo trenują sami lub ze znajomymi w domu.
Każdy sposób jest dobry, jednak żeby naprawdę nauczyć się tańczyć, przede wszystkim tańce socjalne, takie jak bachata, niezbędna jest praktyka- czyli imprezy taneczne. A najlepiej tańczyć wszędzie, dużo i często.
hot°: Co w tańcu lubi Pani najbardziej ze swojego subiektywnego punktu widzenia?
Nie wiem czy mamy tyle miejsca żeby opisać wszystko. Taniec, a szczególnie bachatę, kocham za emocje, te które daje, ale też za możliwość wyrażenia własnych emocji poprzez taniec. Za kontakt z drugim człowiekiem, za możliwość nawiązania dialogu bez słów, gdy nawet nie mówimy w jednym języku.
Za brak granic i sztywnych reguł. Za możliwość zabawy muzyką. Taniec otwiera nas na siebie i innych, dodaje pewności siebie, pozwala przełamywać własne bariery. Rozwija nas, poprawia kondycję i daje ogromne możliwości rozwoju.
hot°: Kim są Pani uczniowie? Do kogo adresowane są Pani zajęcia? Czy każdy może przyjść na zajęcia?
Chyba łatwiej odpowiedzieć kim nie są. Na zajęciach miałam już kursantów pracujących w przeróżnych zawodach od urzędnika do programisty. W wieku od 18 do 65+ lat. Pary, singli, Polaków i obcokrajowców. Taniec naprawdę jest dla wszystkich. Moje zajęcia są adresowane do osób pełnoletnich i to właściwie jedyne ograniczenie.
Obecnie prowadzę zajęcia bachaty w parach, na które , żeby się zapisać, wcale nie trzeba mieć własnej pary oraz zajęcia bachaty dla kobiet, które super rozwijają technikę i budują naszą pewność siebie w tańcu.
hot°: Jak wyglądają typowe zajęcia taneczne? Ile trwają zajęcia?
Typowe regularne zajęcia trwają około godziny. Zawsze zaczynamy rozgrzewką, później przechodzimy do zajęć właściwych. Jeśli to kurs tańca w parach, to dodatkowo pojawia nam się „rotacja”. Czyli zmiana partnera w parze, tak, aby każdy partner mógł poćwiczyć i potańczyć z każdą partnerką. To bardzo przyspiesza naukę, nie wspominając o aspekcie socjalnym.
hot°: Taniec to również wspólne imprezy, spotkania, practisy. Proszę nam opowiedzieć o tej towarzyskiej stronie tańca…
Tak, jak wspominałam, bachata jest tańcem socjalnym (lub inaczej socjalowym), jego głównym celem jest integrowanie ludzi. Ma służyć rozrywce, poznawaniu nowych osób, budowaniu fajnej społeczności tanecznej. Dlatego tańce socjalne nie mogą istnieć bez imprez, wyjazdów tanecznych, warsztatów czy kongresów. To często najlepsza część całej nauki tańca i jego istota. To fantastyczne miejsce, żeby poznać inne osoby z podobnym zainteresowaniami, przyjaciół, a nawet miłość, a przy okazji świetnie się bawić.
Aleksandra Prasałek
[email protected]
Facebook: www.facebook.com/OlaPrasalekBachata
Instagram: @ola_la_bachatera
Komentarze
Brak komentarzy.