Party People: Koncert rockowy i impreza w klubie – w co się ubrać?

30.12.2015
Autor: Michalina Wasilewska, Zdjęcia: Magda Tomczyk

W listopadzie czeka Was wiele nowych imprez, przygotowanych przez Wasze ulubione kluby, jaki i mnóstwo koncertów Waszych ulubionych kapel. Wszystkim tym, którzy po wakacyjnej przerwie zapomnieli jak należy wyglądać wybierając się na jedno z proponowanych przez nas wydarzeń, Hot Magazine rusza z pomocą. Szczecińskie projektantki i stylistki: Aleksandra i Magda Kornatowskie, podpowiedzą Wam co założyć wybierając się do klubów, w których króluje muzyka popularna oraz na koncert rockowy .

 

 

W listopadzie kontynuujemy temat szalonych studenckich imprez! Postanowiliśmy złagodzić cierpienia wszystkich tych, którzy wciąż mają problem z dobraniem odpowiedniego stroju. Jeśli wybieracie się do Senso, Coyota lub Pinokia, i nie macie pomysłu na stylizację, Hot Magazine i siostry Kornatowskie pomogą Wam w jej stworzeniu.


Tym którzy lubią ostrzejsze granie, też nie pozwolimy się zamartwiać. Przygotowaliśmy dla Was bowiem kilka stylizacji świetnie nadających się na koncert rockowy.


W tym miesiącu również, po raz pierwszy, nasze specjalistki podpowiedzą w co się ubrać, nie tylko paniom ale i panom. Moda jest przecież dla wszystkich, a my zachęcamy by bez skrępowania się nią bawić!

 

 

Klub z muzyką popularną:


Lokali w których grana jest muzyka popularna, jest w Szczecinie bardzo wiele. Najpopularniejsze z nich to Senso, Pinokio czy Coyote. Ci z Was, którym jeszcze nie udało się tam zawędrować a chcą to w najbliższym czasie zrobić, mogą śmiało skorzystać z naszych sugestii. Parasola, znana z romantycznego stylu, miała trudny orzech do zgryzienia. Postawiła na żółtą sukienkę, która świetnie wpasowała się w oba style – parasolowy (romantyczny) i imprezowy. Magda, doradzająca męskiej części naszych czytelników, przygotowała zestaw dla chłopaka odważnego i pewnego siebie, który nie boi się eksperymentować i wyróżniać z tłumu.

 

Aleksandra „Parasola” Kornatowska:
Kluby z muzyką popularną, to prawdziwa rewia mody. Można więc poszaleć i pokazać swój styl nawet w najbardziej szalonej odsłonie, mając pewność, że nikt nie będzie krzywo patrzył na oryginalnie ubraną osobę. Można na pewno pokazać również trochę ciała. W tym sezonie nadal modne będą transparentne koronki i tiule, które na pewno w dyskretny sposób uatrakcyjnią imprezową kreację. Polecam również trochę błysku. Jesienią 2012 pojawia się on na grubych tkaninach, np. w postaci ramoneski lub kurtek baseballowych. Takie okrycie można śmiało zestawić z delikatnymi tkaninami, wykorzystując sukienki z sezonu letniego. Do klubów typu Senso, Pinokio lub Coyote, nie żałowałabym również kolorów. Soczysta żółć lub lekko prowokacyjna czerwień, na pewno z każdej imprezowicz ki zrobi królową parkietu. A buty? Najlepiej koturny (z ćwiekami), lub wysokie obcasy (na przykład a’la Jeffrey Campbell).

 

 

Magda Kornatowska:


Jako, że z zasady moda męska nakłada więcej ograniczeń niż damska, stylizację na wieczór w klubie z muzyką popularną oparłabym na dodatkach nadających wyrazu całemu strojowi. Cały czas modna koszula dżinsowa w zestawie z wąskimi (niekoniecznie czarnymi) spodniami, mogą stanowić doskonałą bazę, do której dodając wełnianą czapkę np. typu beanie, torbę ekologiczną z fajnym nadrukiem i casualowe, skórzane buty uzyskujemy stylizację idealną wręcz na weekendową imprezę.

 

Koncert rockowy:
Koncertów rockowych wbrew panującej opinii, odbywa się bardzo wiele w naszym mieście. Jeśli pewnego dnia przyjdzie Wam ochota by na jeden z nich się wybrać, skorzystajcie z rad naszych stylistek, które namęczyły się tworząc każdy szczegół tej stylizacji. Parasola postawiła na dodatki bezpośrednio kojarzące się z rockowym stylem – ćwieki, skóra. Magda natomiast wzięła pod uwagę przede wszystkim poczucie wygody chłopaka, który zamierza szaleć pod sceną, śpiewając wraz z kapelą swoje ulubione kawałki.

 

 

Aleksandra Kornatowska:
Moda w tym sezonie jest wyjątkowo łaskawa dla fanów rocka. Duża część większości kolekcji dostępnych w sklepach jest w stylu, który na pewno przypadłby do gustu tej grupie osób. Mnóstwo jest rzeczy w biało-czarnej kolorystyce, półki uginają się od skór i ćwieków. W związku z tym, dość łatwo jest wybrać coś na czasie i w dodatku nadającego się na koncert rockowy. Ja osobiście polecam kołnierzyki ponabijane ćwiekami-jest to ciekawa alternatywa dla grzecznych pensjonarskich dodatków. Pełnią one funkcję bardzo fajnej biżuterii i nadają pazura ubraniom. Jako fanka spódnic, dla dziewczyn polecam rockowe spódniczki. Jest ich cała masa- skórzane, w biało-czarne paseczki lub z czarnego dżinsu. Do spódnicy można ubrać t-shirt z ulubionym zespołem, do niego dodać wspomniany wcześniej biżuteryjny kołnierzyk i stylizacja gotowa. Buty? Tu raczej liczy się wygoda. Dobrze sprawdzą się jazzówki, baletki, lordsy lub trampki.

 

Magda Kornatowska:
Koncert rockowy rządzi się swoimi prawami i wiadomo, że ubranie nie może krępować ruchów, musi za to mieć zadziorny charakter i mocny wyraz. Tutaj również prostą bazę proponowałabym podrasować dodatkami. Czarne, bądź bordowe spodnie rurki, t-shirt z nadrukiem, nonszalancko założony czarny kapelusz, trampki i uzyskujemy rockowy look, który wspaniale się sprawdzi podczas niejednego koncertu.