Artystyczny Szczecin - Fotograf Tomasz Wawruszczak
W cyklu Artystyczny Szczecin prezentujemy Wam sylwetki młodych, uzdolnionych szczecinian - artystów, których pasjonują przeróżne dziedziny sztuki. Pora by pochwalić się światu jak wiele uzdolnionych osób wychowało nasze miasto!
W naszym najnowszym wywiadzie prezentujmy Wam fotografa Tomasza Wawruszczaka. Zapraszamy do zapoznania się ze wspaniałymi zdjęciami i pomysłem na ich wykonanie, o którym opowiada nam artysta. Miłej lektury!
Tomku, kiedy zaczęła się Twoja przygoda z fotografią? Czym jest dla Ciebie te artystyczne rzemiosło?
Pierwszy aparat, którym zrobiłem zdjęcia to Zenit - około 19 lat temu. Nie interesowałem się fotografią przez dłuższy czas aż do momentu gdy zacząłem prowadzić młodzieżowy zespół koszykówki. Wtedy to (około 7 lat) temu kupiłem swój drugi aparat Sony A58, którym sporadycznie uwieczniałem wydarzenia sportowe. Tak na poważnie to fotografią zacząłem się interesować około półtora roku temu i wysłużona „alfa” przestała mnie kręcić.
W grudniu 2019 kupiłem nową A7III i obiektywy (z ogromnym obciążeniem domowego budżetu) i zacząłem swoją przygodę z fotografią… Zacząłem czytać i oglądać poradniki i rozwijać się warsztatowo, znów zainwestowałem w siebie i efekty zaczynają powoli być satysfakcjonujące. Licząc wszystkie koszty sprzętowe i edukacyjne w zeszłym roku zainwestowałem około trzydziestu tysięcy złotych.
To dla niektórych niewyobrażalna suma. Fotografia to sztuka pokazania tego co piękne bądź brzydkie w taki sposób aby trafiało do odbiorcy. Bez dobrej jakości sprzętu i software jest to bardzo trudne jeżeli niemożliwe. Fotografia to dla mnie forma ekspresji wewnętrznej ale i źródło ogromnej satysfakcji gdy ludziom podoba się moja twórczość.
Na stronie fotograficznewspomnienia.pl możemy przeczytać, że nie jesteś jedyną osobą, która robi zdjęcia... Powiesz nam trochę o tym z kim współpracujesz?
Fotografujemy razem z Sylwią – moją żoną. Tworzymy duet, w którym każde z nas ma inną wrażliwość na fotografię. Ja jestem ten „techniczny nerd” a Sylwia – artystyczna dusza.
Razem jesteśmy fotografem kompletnym. Dodatkowo pracuję w kooperacji z kilkoma fotografami z okolicy na zasadzie tfp (wymiany doświadczeń) co daje szybkie efekty.
Obecnie jestem moderatorem na grupie utworzonej przez świetnego fotografa Arona Basińskiego „ TFP Photofamily Szczecin” na FB. Tam obecnie jest ponad tysiąc osób z fotograficznego Szczecina, które umawiają się na TFP – modelki i modele, fotografowie, wizażystki itp.
Jak przygotowujesz się do sesji?
Moje przygotowania są proste i ściśle związane z charakterem sesji – oglądam tutoriale i szukam inspiracji na pinterest. Tworzę ogólny zarys i w trakcie sesji staram się być elastyczny dostosowując do fizjonomii modela oraz warunków świetlnych i kolorystycznych.
Nie ukrywam, że dobór stroju i miejsca ma ogromne znaczenie. Znajomość lokalnej geografii bardzo się przydaje. Obecnie skupiam się na nawiązywaniu kontaktów z ludźmi po to by budować markę i kształtować stabilną kondycję na rynku fotograficznym.
Jakiego rodzaju sesje zdjęciowe wykonujesz? Czy masz swój ulubiony rodzaj sesji? (ślubne, portrety, studyjne)
W zasadzie nie mam ulubionego rodzaju sesji. Praca i kontakt z ciekawymi ludźmi to element motywujący. Jestem człowiekiem, który ma duże pokłady ambicji i wiem, że prędzej czy później osiągnę swój cel – będę rozpoznawalny i będę mógł nawiązywać szerzej kontakty na świecie aby tworzyć jeszcze lepszą fotografię.
Już teraz współpracuję z fotografami z Teksasu czy z Malezji. W przyszłości chciałbym móc podróżować i robić sesje w różnych zakątkach świata.
Większość ludzi uważa prace fotografa za lekką i przyjemną. Wystarczy nacisnąć przycisk i już mamy zdjęcie. A jak to wygląda z Twojej perspektywy? Ile czasu spędzasz przy jednej fotografii, zanim będzie w pełni gotowa?
Oczywiście obaj wiemy że tak nie jest. Z reguły jedna sesja to około godziny do kilku, nawet kilkunastu godzin. To dopiero początek i w zasadzie najprzyjemniejsza część. Potem dopiero każdy fotograf odczuwa trudy tej profesji.
Jeżeli chce się być dokładnym to jedno zdjęcie potrafi zająć nawet kilka godzin pracy. Oczywiście sesja sesji nierówna i czasem zdarza się że robię sam reportaż po którym wystarczy zrobić jedynie korekty kadrowania i światła co nie przysparza dużej trudności ale czasem przy portrecie potrafię przesiedzieć 4 godziny…
Czy są fotografowie, którzy szczególnie Cię inspirują?
Oczywiście że tak. Jeżeli chodzi o fotografów globalnych to bardzo przypadł mi do gustu styl Pauliny Duczman – fotografki stylu fine art. Uwielbiam też Tima Taddera oraz Eli Infante (z którym mam dobry kontakt). W przypadku fotografów lokalnych to bardzo dużo daje mi współpraca z Jackiem Zamaro i Aronem Basińskim – wcześniej wspomnianym założycielem TFP Photofamily Szczecin
Spójrzmy teraz trochę na liczby. Jaki jest koszt (od-do) poszczególnych sesji zdjęciowych?
Standardowo sesje portretowe czy rodzinne wahają się w przedziale od 150 do 500 zł za 6 obrobionych zdjęć. Wszystko zależy od renomy fotografa i czynników zewnętrznych. Reportaże ślubne zaczynają się od tysiąca złotych i potrafią kosztować nawet kilka tysięcy.
Oczywiście jest tez możliwość sesji komercyjnych i TFP. Te pierwsze nie mają określonych stawek a drugie są „za darmo” (dług oby tłumaczyć). Obecnie rynek zamarł – z oczywistych powodów.
Sesja zdjęciowa to na pewno fajna przygoda. Czy masz jakieś ciekawe historie ze swoich sesji, którymi mógłbyś się z nami podzielić?
Dla mnie każda sesja jest ciekawa. Głównie dlatego, że lubię kontakt z ludźmi. Oczywiście zdarzają się ciekawe sytuacje ale nie mógłbym nazywać się profesjonalistą gdybym zdradzał szczegóły. Mogę tylko powiedzieć, że ludzie przed kamerą potrafią zaskoczyć ;-)
Dziękuję za wywiad!
tel. 608 016 773
www.fotograficzne wspomnienia.pl
Facebook: fotograficzne wspomnienia i Szkoła Retuszu Online
Instagram: @tomaszwawruszczak
Komentarze
Brak komentarzy.