Dominik Szczepaniak – muzyk wszechstronny.

31.12.2015
Autor: Michalina Wasilewska, Zdjęcia: Bartosz Mateńko

Szczeciński DJ i perkusista, rezydent klubu City Hall, ulubieniec kobiet, bywalec najpopularniejszych szczecińskich klubów - jednym słowem świetny i znający się na rzeczy muzyk – Dominik Szczepaniak. W swoich setach kładzie nacisk głównie na muzykę house i techno. Podczas imprezy z powodzeniem stanie za dj'ką, jak i siądzie za bębnami. Grywał m.in. z Catz n Dogz, Adamem Portem, Tomem Staarem, Kixnarem, Chmarą Winter czy też Viadriną i HHM. Dziś opowie nam o swoim djowaniu. Dominik na scenie pojawił się jako członek grupy Arka Noego. Z upływem czasu, już jako DJ, z powodzeniem zaczął rozgrzewać parkiety w całej Polsce. Jest także perkusistą w zespole Charlie Monroe i członkiem kolektywu Walk This Way

 

 

hot°: Jesteś jednym z najpopularniejszych dj-ów w naszym mieście, pokusiłabym się nawet o stwierdzenie „szczeciński celebryta”, długo pracowałeś na taką pozycję?

Jeżeli byłbym celebrytą to miałbym dużo szmalu i ganiali by za mną kolesie z aparatami, a tak póki co nie jest. Cieszy mnie jednak że jestem doceniany przez jakąś tam grupę osób za to co robię. Jeśli chodzi o to ile czasu jestem djem to bawię się w to od ponad dwóch lat, a muzyką house i techno zajmuję się od roku. Daleko mi do bycia celebrytą, ale wciąż nad tym pracuję (śmiech).

 

hot°: Prócz rezydowania w klubie City Hall zajmujesz się innymi rzeczami i wydarzeniami związanymi z muzyką?

Tak oczywiście. Gram również w różnych klubach poza Szczecinem, takich jak sopocki „Sfinks” czy „Soho”, warszawskie „1500m2” czy „Kamieniołomy”, poznańska „Cafe Mięsna”, krakowskie „Rozrywki” , bydgoski „Mózg”, a aktualnie przygotowuję się do zagrania pierwszego zagranicznego seta w Berlinie w klubie „Farbfernseher”.
Oprócz grania imprez jestem perkusistą w dosyć znanym szczecińskim zespole Charlie Monroe. Staramy się grać jak najwięcej koncertów w Szczecinie jak i poza (średnio 3 w miesiącu), nagraliśmy materiał na EPkę, który w tym momencie jest miksowany, pracujemy nad teledyskiem z Black Solid Pictures i ogólnie sporo się dzieje. Co u nas słychać można zobaczyć na fejsbuku lub na naszej stronie www.charlie-monroe.pl

 


hot°: Jesteś jednym z członków Walk This Way. Co to takiego?

Jest to Djski kolektyw składający się z trzech przyjaciół wzajemnie się wspierających. Oprócz mnie są w nim DJ Prime oraz DJ Najtlajf, rezydenci City Hall. Nasze działanie polega na graniu wspólnych imprez, pomaganie sobie w promocji. Jesteśmy rzecz jasna obecni jako kolektyw w internecie, gdzie można znaleźć więcej informacji o nas - www.walkthisway.pl


hot°: Djing to trudne zajęcie?

Wbrew pozorom jest to trudne zajęcie i nie polega ono na bezmyślnym odgrywaniu kawałków z płytek czy winampa. Granie Djskiego seta to wiele współgrających elementów takich jak selekcja, technika miksowania na żywo, prezencja, wyczucie rytmu, tonacji.

 

hot°: Zapewne nie narzekasz na brak adoratorek i fanek?

Nie narzekam, kto by narzekał :)

 

hot°: Djing to praca czy hobby i pasja? Wiążesz z tym swoją przyszłość?

Jest to jednocześnie praca i pasja, z którą wiążę swoją przyszłość. Nie jest to wbrew pozorom droga łatwa i usłana różami. Czasami jest ciężko, ale myślę że warto. Poza tym obecnie w naszym kraju praktycznie wszystkim, poza może politykami, jest w mniejszym bądź większym stopniu ciężko. Trzeba walczyć o swoje. Cieszę się, że mogę łączyć pracę z pasją bo daje to radość i motywację do dalszych działań.

 

 

hot°: Jak wygląda Twój zwykły dzień? Doszły mnie słuchy, że dzwonić do Ciebie można dopiero po 16:00 ?

Te plotki są zdecydowanie przesadzone, można próbować już od 13tej :). Na szczęście profesja Dja nie wymaga wstawania od 7 rano, no chyba że na pociąg. No ale mam zajęte weekendy, prawda? :)

 

hot°: Muzyka i djing zajmuje większą część Twojego życia. A co z resztą? Co robisz w wolnych chwilach?


Tak jak wcześniej wspomniałem gram na perkusji, chociaż w sumie to też muzyka. Oprócz muzyki lubię spędzać czas z przyjaciółmi, lubię podróże w ulubione i sprawdzone miejsca (mam kilka takich), czytać, a także gotować i robię to dobrze.


hot°: Trudno jest w naszym mieście zaistnieć młodym zdolnym muzykom?

Ciężko powiedzieć, trzeba robić swoje. Nie wiem czy da się podać jakieś charakterystyczne cechy grania w Szczecinie. Póki co moje stawki dają mi coś w rodzaju głodowej pensji, ale mam nadzieję że wzrosną.

 

hot°: Co poradziłbyś wszystkim rozpoczynającym przygodę z muzyką i djingiem?

Dużo pokory i cierpliwości.

 

 

hot°: Co najbardziej podoba Ci się w djowaniu

Uczucie, które człowiek magrając muzykę na żywo w jakikolwiek sposób (jako DJ czy jako perkusista) jest trudne do wytłumaczenia i może to zrozumieć tylko ten, kto sam to robi. No a z wrażeń pozamuzycznych na pewno życie towarzyskie jest bardziej barwne

 

hot°: To zajęcie ma też swoje negatywne strony?

Jak każda forma działalności tak i tutaj zdarzają się negatywy. A to ktoś nie zapłaci, a to zepsuje się sprzęt, a to gdzieś się nie dojedzie bo PKP bo coś tam... Jednak ogólnie ciężko doszukać się negatywów bo po prostu kocham to robić.

 

hot°: Dziękujemy za wywiad.

Dzięki.