Podsuwamy kolejny pomysł na fajną wyprawę! Nowe Warpno, sprawdza się o każdej porze roku jako miejsce na jednodniową wycieczkę. Bliskość natury, lasu, wody i piaszczystych plaż to idealne miejsca na krótkie wyciszenie, spacer po deptaku w blasku słońca czy dłuższą wyprawę rowerową. Oczywiście miejscowość ma do zaoferowania jeszcze więcej: ciekawą architekturę, rejsy po Zalewie, wypożyczalnie sprzętu wodnego czy lodowisko i zadaszone korty tenisowe zimą… Przekonacie się sami.

Właśnie położenie czyni Nowe Warpno, miejscem wyjątkowym. Miejscowość leży na półwyspie z ze wszystkich stron otoczonym przez wodę, z jednej strony mamy Jezioro Nowowarpieńskie, a z drugiej wody Zalewu Szczecińskiego. Jak jest ładna pogoda to widzimy wiatraki na wyspie Wolin. Po tafli wody mamy 15 km do Wolina i ciut więcej do Świnoujścia.

Woda to jedno, a Puszcza Wkrzańska to drugi element określający położenie Nowego Warpna! Nasza puszcza to jeden z większych obszarów leśnych w Polsce, a gdy zestawimy naszą część lasu z niemiecką da to naprawdę olbrzymi teren!. Wspomniałem o niemieckim sąsiedztwie również z drugiego powodu:

Nowe Warpno to miejscowość graniczna, a miasto łączy z niemieckim Rieth: bardzo fajna ścieżka rowerowa. Nasyp ścieżki, jest zrobiony na dawnym torach kolejowych. W pewnym momencie, już po stronie niemieckim - jedziemy na nasypie na 1,5 m wysokości, otoczeni przez praktycznie dziki las. Ciekawe wrażenie!

W Nowym Warpnie, znajdziemy również dwie plaże. Pierwszą: w połowie miejscowości na pięknym i publicznie dostępnym kempingu (bilet płatny przy wjeździe). Kamping sam w sobie jest ciekawym miejscem, zjecie tam dania domowej kuchni, możecie skorzystać z piaszczystej plaży i pięknego zespołu pomostów a nawet zeslipować łódkę. Drugą plażę - miejską, znajdziecie się na końcu miejscowości przy deptaku. Nie jest za tłoczna, idealna dla dzieci do nauki pływania, otoczona kilkoma pomostami. Naprawdę bardzo przyjemna!

Centrum miasta, to urokliwy ryneczek, w którym dominuje sylwetka budynku ratusza miejskiego oraz kościoła. Rynek prowadzi do plaży miejskiej i deptaku, który z kolei rozgałęzia się na dwie strony, jedna to swoista morska ścieżka edukacyjna z tarasami widokowymi. Druga część poprowadzona jest wzdłuż krawędzi lądu, dochodząc do piętrowej wieży punktu widokowego z pięknym widokiem na Zalew.

Dalej prowadzi do betonowego mola (z którego codziennie odpływa rejsowy statek, rozkład znajdziecie na naszym portalu) i pobliskiej mariny. (w rękach prywatnych, możliwość cumowania). Wszystko fajnie przemyślane, a po większości miejsc można swobodnie poruszać się rowerem.

Oczywiście w Nowe Warpnie można również coś zjeść!. No deptaku znajdziecie dwie fajne restauracyjki prowadzone z pomysłem i dobrą jakością. Każda oferuje coś wyjątkowego, przynajmniej ja to tak widzę ;). W jednej zjecie pyszne pierogi i cepeliny (rzadkość, a dobre!), a w drugiej profesjonalne burgery czy chociażby pysznego, lokalnego leszcza w occie. Pobliska szaszłykarnia/smażalnia ryb, również cieszy się sporą popularnością. Po drugiej stronie miasta, znajdziecie fajną, drewnianą budkę, w której można kupić ryby w wielu postaciach: wędzone, bułki z rybami, przetwory.

Podsumowując, Nowe Warpno no to idealna miejscowość na jednodniową wycieczkę, więc może jutro?