Pomoc cukrzykom dzięki misiom insulisiom - poznajcie stowarzyszenie Słodka Jedynka
Stowarzyszenie „Słodka Jedynka” jest organizacją pozarządową, której celem jest szeroko rozumiana pomoc dzieciom i młodzieży z cukrzycą typu 1 oraz ich rodzinom. Prowadzi różnego rodzaju działania edukcyjno-informacyjne aby wzbudzić zainteresowanie społeczeństwa i poszerzyć wiedzę na temat choroby cywilizacyjnej jaką jest cukrzyca a w szczególności jej pierwszy typ. Dziś, wraz z właścicielami stowarzyszenia poruszymy problem cukrzycy, porozmawiamy o tym jak wspierać chorych przy jej leczeniu oraz jaką rolę odgrywają w tym... Misie Insulisie. Zapraszamy!
Kim jest Miś Insuliś stworzony przez Wasze Stowarzyszenie?
Miś Insuliś jest szczególną maskotką. Jest to pluszak, który pomaga dzieciom chorym na cukrzycę typu 1 w przezwyciężaniu lęku przed ukłuciami czy pomiarami.
Pokazuje im, że jest taki jak one ponieważ posiada gadżety związane z cukrzycą. Są to miniatury osobistej pompy insulinowej, czytnika wskazującego poziom cukru, opaski diabetyka, zestawu infuzyjnego, sensorsa do pomiaru glukozy itp.
Gdzie można nabyć takiego misia?
Niestety Miś Insuliś wraz ze swoim rodzeństwem, bo są to cztery misie o imionach Marysia, Krysia, Dawiś i Krzyś, nie jest przeznaczone do sprzedaży.
Jego zadanie jest jasno określone jako pomoc terapeutyczna i w takiej formie będzie utrzymywany. Odwiedza dzieci w całej Polsce. Jest gościem w przedszkolach. Swoją obecnością i materiałami informacyjnymi w postaci książeczek z historyjkami o podłożu cukrzycowym w prosty i dostępny sposób przedstawia dzieciom czym jest cukrzyca typu 1 i jak się z nią żyje.
Od kiedy istnieje Miś Insuliś i czy można już wyciągnąć jakieś wnioski z tej akcji?
Miś Insuliś powstał w 2019 roku i od tego czasu pomógł wielu maluchom w terapii i zmienił ich podejście do niezbędnych czynności cukrzycowych takich jak pomiar glukozy czy zmiana zestawu infuzyjnego. W sumie nasze maskotki przemierzyły już ok. 50 tyś km czyniąc dużo dobra w formie pomocy i edukacji.
Co Was cieszy najbardziej w waszej pracy?
Radość dzieci jest naszą radością. Znamy temat cukrzycy typu 1 od podszewki, wiemy z czym zmagają się rodzice dzieci chorych na tą nieprzewidywalną, dynamiczną chorobę, dlatego każda pomoc dla ich dziecka, każdy uśmiech i przełamanie jakiejkolwiek bariery, lęku czy też zwątpienia u dziecka jest dla nas priorytetem.
Czy planujecie inne działania związane z tym szczególnym misiem?
Od dłuższego czasu Misie Insulisie wprowadzamy również na oddziały diabetologiczne w polskich szpitalach. Otarły one już nie jedną łzę i nie raz siedziały u boku nowo zdiagnozowanego dziecka. Dzieci wiedzą, że jadąc do szpitala na badania okresowe ktoś tam jest, kto zawsze na nie czeka, ktoś taki jak one, komu nie trzeba tłumaczyć co jest w saszetce przy pasku (pompa insulinowa) i dlaczego ma się taki dziwny wężyk.
Raz w roku publikujemy książeczkę, której głównym bohaterem jest jeden z misiów odwiedzających dzieci. Wyszły już dwie części, pierwsza „Miś Insuliś i cukrzyca typu 1” i druga „Misia Krysia Insulisia i wakacyjne przygody”.
Czy bierzecie udział w innych działaniach dobroczynnych?
Działalność nasza skupia się na potrzebach doraźnych, które staramy się w miarę możliwości ogarniać. Każde nasze działanie jest dobroczynne, ponieważ stowarzyszenie wszystko co robi, robi charytatywnie w wolnym czasie poza swoimi obowiązkami zawodowymi i rodzinnymi.
Dane do kontaktu:
Facebook:
Misie Insulisie
