Sobotnie przedpołudnie w Berlinie warto spędzić w okolicy Kollwitzplatz, znajdującego się w dzielnicy Prenzlauer Berg. Jego nazwa pochodzi od Käthe Kollwitz – niemieckiej graficzki i rzeźbiarki. W każdą sobotę odbywa tam się Wochenmarkt, typowy ryneczek na koniec tygodnia, otwarty w godzinach 9.00-16.00.Takie targi, zwykle weekendowe, których w Berlinie jest naprawdę bardzo wiele, odbywają się praktycznie we wszystkich dzielnicach miasta, o czym pisaliśmy w jednym z wcześniejszych artykułów, poświęconych tejwyjątkowej metropolii. Artykuł powstał dzięki uprzejmości Marka Defee wydawcy książki "Off przewodnik po Berlinie".

Atmosfera ryneczku jest niesamowita. (Artykuł berlinskie ryneczki kliknij tutaj... Są tam stoiska z różnymi produktami, ekologiczne owoce i warzywa, pieczywo z kilku berlińskich piekarni, artykuły greckie, tureckie, niemieckie, francuskie, hiszpańskie i włoskie. To także kraina serów, makaronów domowej roboty i innych przysmaków. Nawet niczego nie kupując, mamy kulinarną ucztę. 

Znajdziemy tu ciekawe gastronomiczne potrawy różnych kuchni, począwszy od typowych Brat-, Curry-, a nawet Krakauer Wurstów, poprzez tureckie falafele (smażone kulki lub kotleciki z przyprawionej ciecierzycy bądź bobu), czy gözleme (placki z nadzieniem, smażone na specjalnej patelni, podawane na ciepło) po zupy z oryginalnej kuchni polowej, w tym słynny niemiecki Erbseneintopf mit Bockwurst (gęsta zupa warzywna lub grochówka z gotowaną parówką jako wkładką).

Są też japońskie Okonomiyaki z Osaki, którym poświęciliśmy cały poprzedni artykuł  (Kliknij tutaj). Widokiem, zapachem i smakiem może też nęcić elegancki punkt z owocami morza.

Mamy tam wysokie stoliki koktajlowe z białymi obrusikami, na nich kieliszki z białym winem, na talerzach krewetki królewskie, duszone w maśle, z dodatkiem czosnku, odrobiną chilli, posypane zieloną pietruszką i podawane z białą bagietką.

W każdym zakątku stoją mobilne kawiarenki, cukiernie oraz punkty z wyciskanymi sokami. Nie tylko gastronomią ten ryneczek stoi. Jest i kwiaciarnia, drobne rękodzieło użytkowe, konfekcja, bielizna, biżuteria, odzież, jakieś drobiazgi do domu, ozdoby.

Wszystko handmade, często według autorskiego projektu, a więc oryginalne, a do tego z klasą i gustem. Umówmy się: zwykle dość drogie. Nie ma tu ani jednego stoiska, które się powtarza. Ani jednego, z którego spoglądałaby na nas tandeta, czy też jakaś tak zwana „chińszczyzna”.

Sobotni ryneczek przy Kollwitzplatz to kwintesencja berlińskiej weekendowej atmosfery w porządnej już obecnie, zgentryfikowanej dzielnicy Prenzlauer Berg. Doskonały pomysł na spędzenie części soboty w Berlinie, świetna alternatywa dla zakupów w jakimś centrum handlowym lub supermarkecie. 

Mail: [email protected]

tel. 516 155 324

www.offberlin.pl 

www.facebook.com/offprzewodnikpoberlinie

www.instagram.com/offprzewodnikpoberlinie

www.twitter.com/OAlternatywny

www.youtube.com/channel/UCN2X954CK0LM-S-_eP2xlzw

Ryneczek sobotni przy Kollwitz Platz