Tajemnicza klepsydra na Kreuzbergu
Tajemnicza klepsydra na Kreuzbergu! Warto włóczyć się po Berlinie, bo zawsze możemy zauważyć, spotkać lub znaleźć coś ciekawego. W tym kontekście miasto wydaje się być źródłem niewyczerpywalnym. Tak też stało się w dniu 1. maja tego roku, kiedy w końcu próbowaliśmy się wydobyć z rewolucyjnej manifestacji, której trasa biegnie z okolic Hermannplatz w dzielnicy Neukölln do Oranienplatz w dzielnicy Krezuberg. Artykuł powstał dzięki uprzejmości Marka Defee wydawcy książki "Off przewodnik po Berlinie"
W związku z tym, że marsz utknął na początku Adalbertstraße, tuż za Kotti, a policja otoczyła demonstrantów bardzo szczelnym kordonem, nie wypuszczając nikogo na zewnątrz, musieliśmy się wycofać w kierunku Kottbusser Straße i wrócić aż do mostu o tej samej nazwie łączącego obie strony Landwehrkanal (oraz dzielnice Krezuberg i Neukölln).
Następnie nie przekraczając mostu, skręciliśmy w prawo w Kohlfurter Strasse, którą łatwo przeoczyć. Ta mała uliczka była kiedyś łącznikiem między Luisenstadt a Britz, dlatego początkowo nosiła nazwę Britzer Straße. Dopiero w 1949 roku, cztery lata po zakończeniu wojny, ze względów politycznych lub nostalgicznych, została nazwana od miejscowości Kohlfurt w byłej niemieckiej prowincji Dolny Śląsk.
Po przejściu niecałych 300 metrów, na skrzyżowaniu z małą uliczką Admiralstraße, rozpoczynającą się od niezwykle romantycznego miejsca, jakim jest Admiralbrücke, żelazny most drogowy nad Landwehrkanal, ujrzeliśmy niezwykły pomnik. Okazało się, że nosi on nazwę „Podwójnego Admirała” i został wykonany w 1985 roku przez rzeźbiarkę Ludmiłę Seefried-Matejkovą. Przedstawia założyciela i pierwszego admirała pruskiej marynarki wojennej, Heinricha Wilhelma Wojciecha (1811-1873).
Książę pruski i siostrzeniec Fryderyka Wilhelma III, któremu zarówno Adalbertstraße (1847), jak i Admiralstraße (1866) zawdzięczają swoje imiona, stoi na ogromnej klepsydrze, symbolizującej upływ czasu. „Podwójny admirał” przez lornetkę szuka starej, zburzonej wcześniej ulicy Admiralstrasse . W dolnej części klepsydry widać dwie postacie. Pierwsza z nich to kobieta z włosami w stylu punk, nawiązująca do lat 80. XX w., a po drugiej stronie harmonijkarz.
Warto włóczyć się po Berlinie, znajdować w nim swoje miejsca, klimaty i smaki, nie tylko w sensie kulinarnym. Zawsze znajdziemy coś ciekawego, niesamowitego, szokującego. To niekończąca się opowieść.
Mail: [email protected]
tel. 516 155 324
www.facebook.com/offprzewodnikpoberlinie
www.instagram.com/offprzewodnikpoberlinie
www.youtube.com/channel/UCN2X954CK0LM-S-_eP2xlzw