Zieliński Racing
Dzisiaj bohaterem naszego wywiadu jest doświadczony zawodnik motorowodny, reprezentujący klub H2O Szczecin, który od wielu lat walczy o sportowe trofea na wodach Polski i Europy. Osiąga oszałamiające prędkości na swoim katamaranie, pokonując kolejne rekordy i zdobywając liczne medale. Zapytaliśmy go o jego motywacje, doświadczenia, wyzwania oraz przygotowania do kolejnych zawodów. Przed Państwem wywiad z mistrzem motorowodnym, którego pasją są wyścigi na wodzie – Marcinem Zielińskim – Zieliński Racing
hot°: Co skłoniło Pana do rozpoczęcia kariery w wyścigach motorowodnych?
Łodzie były obecne w moim życiu od najmłodszych lat za sprawą taty. Około roku 1997 władze klubu LOK Szczecin składające się w większości z zawodników z lat 70-80 podjęły decyzję o reaktywacji sekcji wyścigowej. Ja byłem jeszcze wtedy zbyt młody by rozpocząć starty więc mogłem jedynie przyglądać się starszym kolegom, jednakże już w roku 1999 pierwszy raz wystartowałem w mistrzostwach makroregionu na poznańskiej Malcie mając niespełna 9 lat.
hot°: Jakie ma Pana największe sukcesy na swoim koncie?
Udało mi się wywalczyć 16 medali w zawodach rangi międzynarodowej, największe to trzykrotne Mistrzostwo Europy z srebro w Mistrzostwach Świata
hot°: Czy jest jakiś szczególny moment związany z wyścigami motorowodnymi, który szczególnie zapadł Panu w pamięć?
Oczywiście zdobycie pierwszego złotego medalu, ale w pamięć zapadają niestety również wypadki. W 2015 roku, aby nie wpaść na dublowanego zawodnika, który nie zauważył mnie w lusterku, wykonałem manewr, którego następstwem było podwójne przetoczenie się przez bok w wyniku którego doznałem urazu kręgosłupa – pęknięte dwa kręgi. Powrót do pełni sił trwał około 3 miesiące, lecz wiem, że gdyby nie moja reakcja mogło by być dużo gorzej…
hot°: Jak w ogóle wygląda sytuacja w Pana dyscyplinie sportowej. Czy są zawody / sponsorzy / widzowie / transmisje w telewizji czy Internecie?
Zawody w mojej klasie jaką jest Formuła 500 rozgrywane są około 6-7 razy w roku. Są to rundy Mistrzostw Świata oraz wyścig Mistrzostw Europy. Wyścigi odbywają się we Włoszech, Niemczech, Czechach, Estonii, Szwecji, Węgrzech no i oczywiście w Polsce.
Już 2-4 czerwca w Żninie, Polskiej Stolicy Sportu Motorowodnego odbędzie się Hydro GP. Jest to jedna z najbardziej prestiżowych i widowiskowych imprez organizowanych w sporcie motorowodnym. Transmisję z zawodów przeprowadzają regionalne media oraz Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego.
hot°: Jak cechy motoryczne są ważne w Pana dyscyplinie? Jaka jest Pana filozofia treningowa?
Przygotowanie do sezonu odbywa się dwutorowo. W okresie zimowym odbywa się praca nad łodzią. Prace obejmują wymianę zużytych części, wprowadzanie udoskonaleń oraz nowych pomysłów. Oczywiście jako zawodnik również muszę wykonać pracę nad sobą, aby być jak najlepiej przygotowany do sezonu pod kątem kondycyjnym oraz wagowym.
Przeważnie trenuję z ciężarami na siłowni oraz włączam do tego treningi typu crossfit.
hot°: Jakie są największe wyzwania, z jakimi zmaga się zawodnik motorowodny?
Największym problemem jest zebranie budżetu na sezon. Od tego zależy w jakim stopniu będziemy się w stanie przygotować do wyścigów. Osobiście mam już ten problem zażegnany, ponieważ w nadchodzącym sezonie wspierać będą mnie takie firmy jak PKN Orlen czy Dobre Jachty.
Dodatkowym problemem, który często pojawia się w sezonie to organizacja teamu. Na każdy wyścig muszą jechać mechanicy, którzy zajmują się serwisem łodzi a także startem do wyścigu. Każdy z Nas ma rodziny, pracę, a wyjazdy na wyścigi zabierają około miesiąc w ciągu roku.
hot°: Jak wygląda przygotowanie przed wyścigami motorowodnymi czy w ogóle sezonem?
Przed każdym wyjazdem staramy się wykonać testy na wodzie, to najważniejszy element układanki. W dalszej części przygotowujemy się od strony logistycznej oraz organizacyjnej – kiedy wyjechać, jaką trasą, zorganizowanie noclegu, posiłków.
hot°: Jak często uczestniczy Pan w zawodach motorowodnych i gdzie są one organizowane? Zobaczymy Pana w tym roku w Szczecinie?
W Szczecinie spróbujemy zorganizować przejazd pokazowy przy okazji jednej z imprez organizowanych przez władze miasta.
hot°: Czy oprócz sportu motorowodnego interesuje się Pan innymi dyscyplinami sportowymi?
Oczywiście! Uwielbiam oglądać Moto GP, które rozgrywane jest w bardzo podobnej formule jak motorowodne Hydro GP.
hot°: Jak wygląda Pana sytuacja klubowa w tym roku?
W nadchodzącym sezonie będę kontynuował starty w klubie, który stworzyliśmy wspólnie jako grupa przyjaciół czyli H2O Szczecin
hot°: Kilka słów o Pana katamaranie. Jakie jest maksymalne osiągane przez niego prędkość oraz jaką moc ma silnik?
Moja łódź zbudowana jest z kompozytów kevlarowo-węglowych, jej waga po wyścigu ze mną w kokpicie nie przekracza 300 kilogramów. Posiada ona kokpit bezpieczeństwa, gdzie znajduje się kubełkowy fotel wykonany z carbonu, 6 punktowe pasy oraz butla tlenowa z ustnikiem do oddychania podczas wypadku.
Silnik to czterocylindrowy dwusuwowy boxer o pojemności 500 cm3 zasilany metanolem z olejem rycynowym o mocy 240 koni mechanicznych, który osiąga nawet 14000 obrotów na minutę. Prędkości jakie osiągam łodzią różnią się w zależności od akwenu na którym rozgrywane są zawody natomiast jest to przedział od 170 do 180 km/h.
http://www.zielinski-racing.pl
https://www.facebook.com/zielinskimarcinracing
https://www.instagram.com/zielinski_racing5
Komentarze
Brak komentarzy.