Kuchenny Szczecin: : Sklep Jarmarku Jakubowego
W Szczecinie istnieje takie miejsce, w którym możecie kupić naprawdę wyjątkowe i pyszne jedzenie. Zdrowe? Unikalne? Tradycyjne? - Tak, właśnie tego typu produkty w swoim asortymencie posiada Sklep Jarmark Jakubowy, który mieści się w samym sercu Szczecina. W poniższym wywiadzie dowiecie się co oferuje ten szacowny sklep, skąd sprowadzane są produkty, a także zostanie zdradzony Wam pewien sekret. W marcowym wywiadzie z cyklu „Kuchenny Szczecin” rozmawiamy z Panią Bożena Kordykiewicz, właścicielką sklepu.
hot°: Na początek kilka podstawowych informacji. Gdzie znajduje się sklep Jarmarku Jakubowego? Od jak dawna istniejcie?
Pomysł na sklep narodził się podczas trzeciej edycji Jarmarku Jakubowego, teraz mamy już VIII, w związku z tym był to rok 2011. Mam nadzieję, że dobrze przeliczyłam (śmiech). Sklep powstał dwa lata później, a więc w 2013 roku. Zależy nam, aby w sklepie Jarmarku Jakubowego było jak najwięcej produktów tradycyjnych, regionalnych, unikatowych, niespotykanych w sklepach spożywczych. Od kilku miesięcy ogromne znaczenie dla naszego sklepu mają produkty, które produkujemy sami w Korytowie.
Są to produkty garmażeryjne, typu: pierogi, kopytka czy gołąbki. Cieszą się one ogromnym zainteresowaniem. Zapewne dlatego, że codziennie przyjeżdża do nas świeża dostawa produktów przygotowywanych metodą naszych mam, babć….
Ważna część Pana pytania, gdzie się mieścimy. Nasz adres, to Wyszyńskiego 17L/2, ale po nim ciężko nas znaleźć… Mieścimy się naprzeciw głównego wejścia do szczecińskiej Katedry, przy kładce łączącej ulicę Wyszyńskiego z Grodzką.
hot°: Jaki asortyment znajdziemy w sklepie? Na facebooku znaleźliśmy standardy jak: sery, chleby czy wędliny, ale były nawet słodycze i oranżady. Jaki jest zatem klucz doboru produktów?
Rzeczywiście można powiedzieć, że są to standardy: pieczywo, miody, sery, wędliny, nabiał, przyprawy, soki, kanapki, produkty garmażeryjne. Ale jednak nie są standardowe, są wyjątkowe. Ściągamy produkty od wyjątkowych producentów. Często tych, którzy wystawiają się na Jarmarku Jakubowym. Mamy genialne praliny (i inne słodycze) z cukierni Angelika z Debrzna. Ich produkty można zakupić w Debrznie, Człuchowie, Chojnicach oraz właśnie w naszym sklepie. Oranżadę ściągamy raz w roku, przed sezonem letnim.
Prawdziwa z Kąkolewic - produkowana od lat tą samą metodą. Andruty mamy tylko od Pana Marczaka – wystawca jarmarku od pierwszej edycji. Wędzone ryby – genialne, świeże dostawy raz w tygodniu od dwóch firm. Sprawdźcie sami dwa nazwiska Zubowicz i Perłak – należą do Dziedzictwa Kulinarnego Województwa Zachodniopomorskiego. Mogłabym tak długo wymieniać, ale chyba lepiej po prostu do nas zajrzeć i przekonać się samemu. Serdecznie zapraszamy!
Oczywiście na szczególna uwagę zasługują gotowe produkty garmażeryjne z Korytowa. Dlaczego? Z dwóch prostych powodów: są pyszne i zawsze świeże oraz to, że kupując je zasilacie Ośrodek Wspierania Rodzin, który Fundacja Dzieło Świętego Jakuba prowadzi w Korytowie.
hot°: Sprzedajcie produkty regionalne. Czy to oznacza, że produkty są tylko z regionu Pomorza Zachodniego czy może posiadacie również w sprzedaży jedzenie z innych rejonów Polski?
Oczywiście najbardziej zależy nam na produktach produkowanych w naszym regionie, ale aby urozmaicić asortyment ściągamy je również z innych regionów Polski.
hot°: Na waszym facebooku znaleźliśmy informacje, że można u Was również zamawiać gotowe dania. Proszę nam o tym opowiedzieć.
To właśnie nasze Korytowo, o którym wcześniej pisałam. Są to genialne domowe, obiady. Ciepłą zupę można zjeść na miejscu. Niestety resztę (nad czym ubolewamy) można zakupić sobie na wynos do domu, chyba że ktoś lubi pierogi na zimno... Czasami nawet ja nie mogę się oprzeć, gdyż są naprawdę takie jak robiła moja babcia.
hot°: Proszę polecić nam kilka produktów z waszej oferty, takich waszych bestsellerów;)
Genialnych jest mnóstwo rzeczy. Uzależnione są oczywiście od gustów smakowych klienta. Osobiście mogę pochwalić kotlety szarpane, pierogi. Panie pieką rewelacyjne drożdżówki, gołąbki. Polecam kluski śląskie i kopytka. A! zapomniałabym o sałatkach, pyszna i lekka jest na przykład z makaronem ryżowym, ogórkiem i kurczakiem.
hot°: Czy można u Was też zjeść coś dobrego na miejscu w sklepie?
Codziennie na miejscu można zjeść zupę, a także bardzo dobre kanapki. Ale mam dobra wiadomość - za około 3 miesiące otwieramy nowy sklep przy Al. Papieża Jana Pawła II 23. Tam będzie można zjeść na ciepło wszystkie produkty garmażeryjne z Korytowa, ponieważ sklep wyposażony będzie w piec, który dla każdego podgrzeje coś pysznego.
hot°: Czy zna Pani już szczegóły Jarmarku na rok 2016?
Szczegóły są na etapie przygotowania. Termin jest pewny – 21-24 lipiec 2016. Obiecujemy mnóstwo atrakcji dla wszystkich rodzin. Pewnych, już ustalonych szczegółów nie chciałabym zdradzać, gdyż bardzo lubię robić niespodzianki. VIII edycja Jarmarku Jakubowego na pewno będzie dla wszystkich super zabawą. Czego Wam z całego serca życzę. Zapraszam serdecznie.