Liczi Bistro
Zaciekawiła nas nazwa pewnego bistro i postanowiliśmy tam zajrzeć. Na miejscu okazało się, że to całkiem ciekawe miejsce. Industrialny klimat, mnóstwo aromatów i dość duża ilość ludzi. Menu bardzo różnorodne, potrawy świeże i bardzo ładnie wyeksponowane. Można nakładać wiele potraw na jeden talerz co z całą pewnością jest dobrą opcją dla osób ciekawych nowych smaków. Porozmawialiśmy z menadżerem Bistro Liczi. Przeczytajcie co nam powiedział.
hot°: Nazwa Bistro Liczi brzmi interesująco, z jednej strony bistro znane z czasów naszych dziadków a z drugiej strony owoc liczi kojarzący się z tropikami, podróżami. Czy Wasze menu jest właśnie takie trochę staropolskie / trochę egzotyczne?
Dokładnie. Staramy się łączyć smaki, zaskakiwać gości każdego dnia. Oczywiście, można zjeść u nas klasyczne dania kuchni polskiej, ale także spróbować coś czego nigdzie indziej nie ma. Staramy się kierować zasadami kuchni fusion. Łączyć smaki oczywiste w zaskakujący sposób. Trochę tradycji, trochę egzotyki.
hot°: Jak dobieracie menu, by każdego dnia pojawiło się coś innego i ciekawego, a jednocześnie aby nie zapomnieć o ulubionych daniach klientów?
Przede wszystkim staramy się bazować na sezonowości produktów. Gotując w ten sposób mamy zawsze pewność, że korzystamy z produktów naturalnego pochodzenia, z tego co w tej chwili jest najlepsze.
hot°: Kontynuując wątek, jakie potrawy czy produkty muszą pojawić się każdego dnia?
Przede wszystkim kurczak. Staramy się małymi krokami przekonywać gości do zmiany sposobu odżywiania. Mamy bardzo świadomy zespół, dla którego najważniejsze jest wyznaczanie nowych standardów w żywieniu. Idąc tym tokiem myślenia, przy tworzeniu lemoniad, bądź innych napojów unikamy cukru. Staramy się przekonać gości do indyka. W planach mamy mocną promocję kuchni wegetariańskiej. Chcemy być bistro przyszłości, wyznaczać nowe standardy.
hot°: O której godzinie kuchnia rozpoczyna dzień pracy?
Pracę zaczynamy o godzinie szóstej rano. Poziom i jakość potraw wymaga od nas dużego wkładu pracy, tak więc zaczynamy jak najwcześniej.
hot°: Czy serwujecie też dania bezglutenowe lub dietetyczne?
Oczywiście. Sosy zagęszczamy bez udziału mąki pszennej, unikamy tłuszczy odzwierzęcych, Tworzymy i gotujemy z pasją, tak jakbyśmy robili to dla nas samych.
hot°: Czy Waszymi klientami są głównie pracownicy biurowca? Czy studenci również chętnie odwiedzają Was po sąsiedzku?
W tej chwili naszym głównym klientem są pracownicy okolicznych biurowców. Chociaż trzeba przyznać, że pojawiają się także goście z zewnątrz. Jeśli chodzi o studentów, to będziemy mieli dla nich bardzo korzystne zniżki. Młodzi ludzie są coraz bardziej świadomi zawartości swojego talerza, więc z pewnością uda nam się przyciągnąć naszych sąsiadów, studentów.
hot°: Popularne są abonamenty na obiady, czy macie taką opcję lub zamierzacie wprowadzić?
Tak. Planujemy stworzenie kart, które będą obejmowały całą platformę Sati.Life w ramach której działamy.
Al. Piastów 30
tel. 796 936 649