O stekach słów kilka
Po dobrze przyjętych felietonach dotyczących kuchni regionalnych, pizzerii orz kuchni latynoskiej w Szczecinie przyszłą pora na porządną dawkę mięcha ;) Tak, dobrze myślicie, mowa o stekach wołowych! Rozpocznę od wprowadzenia, dzięki któremu poznacie kilka ciekawostek w temacie m.in. stopnia wysmażenia, czy rodzajów steków. Słuchając dalej Łony i Webbera (mowa o utworze „Bez Mapy”) możemy udać się w kolejną wędrówkę po Szczecinie, w poszukiwaniu najlepszych miejsc, w których serwowane są steki. Gdzie warto pójść? Co zjeść? Sprawdźcie koniecznie.
O Steku słów kilka…
Befsztyk, czyli stek, to potrawa ze smażonego, pieczonego lub grillowanego mięsa wołowego, krojonego w poprzek włókien mięśniowych. Co Wam przyjdzie na myśl, kiedy pomyślicie o steku? Prawilny kawałek polędwicy, prawda? Jednakże koneserzy i smakosze wybiorą na steki mięso, także z innych części wołu. Steki można również wykroić z antrykotu, rumsztyku, rostbefu, łopatki, udźca, a nawet łaty. Każdy z nich ma swoją specyficzna nazwę, w zależności od sposobu cięcia mięsa. Najbardziej znane to: Filet mignon, T-bone, Rib-Eye, Porterhouse, Tenderloin, New York, Flank, Top sirloin, czy Bavette. Z mięsem wołowym można obchodzić się na wiele sposób. Można je dusić, piec, marynować, czy po prostu usmażyć. I właśnie m.in. o smażeniu steków jest ten felieton.
Jakie są stopnie wysmażenia?
Znamy już kilka przykładowych nazw steków, a co jeśli chodzi o stopień wysmażenia? Z reguły, kiedy zamawiamy stek w restauracji, to otrzymujemy wersję medium. Jednakże w dobrym zwyczaju kelnera jest, by o stopień wysmażenia zapytać. I wtedy może zacząć się „rozkmina”…
Krótka instrukcja, która pomoże wybrać steka w najlepszej dla nas formie:
- Surowe mięso zaznacza się jako „raw” lub „bluerare”.Jest to mięso cienko nacięte z dodatkiem czegoś kwaśnego (ocet, sok cytryny) lub przyprawy;
- Nieco podsmażony stek (skórka już jest widoczna, ale w środku temperatura prawie się nie zwiększyła) nazywa się „rare”;
- Najczęściej spotykane wysmażenie - góra jest podsmażona, jednak w środku mięso tylko się nagrzało – „medium rare”;
- Wysmażenie w stylu „medium” - w środku mięso jest różowe, ale jednak zostaje nieco surowe;
- Prawie podsmażone mięso (w środku mięso jest różowe, jednak kawałek w całości ma blado szary kolor) nosi nazwę „medium welldone”;
- I w końcu stopień „well done” - to gotowe mięso.
Jakość mięsa i obróbka
A co jest istotne z punktu widzenia technologicznego, który decyduje o jakości mięsa? Istotne są: właściwa odmiana bydła (mięsna, a nie mleczna!), właściwa rasa, pasza, wiek uboju zwierząt, a także (co raczej oczywiste) sposób uboju. Przypuśćmy, że mamy już odpowiednie mięso, ale pytanie jak je przygotować, aby zachować odpowiedni smak, aromat?
Oto nasze tipy:
- wyciągnij mięso z lodówki minimum 45, a najlepiej 60 minut przed smażeniem,
- mięso dokładnie oczyść z błon, umyj i osusz papierowym ręcznikiem,
- podziel porcję na odpowiednią gramaturę oraz grubość,
- do smażenia zalecamy użycie oleju o wysokiej temperaturze dymienia,
- długość smażenia zależna od tego, jak wysmażone mięso chcemy zjeść. Ogólnie przyjęty schemat smażenia mówi, że na każdy 1 cm grubości należy piec 2 minuty z każdej strony, aby uzyskać średnio wysmażony stek,
- do obracania steku najlepiej używaj szczypiec bądź łopatki
- nie nakłuwaj ani nie rozcinaj mięsa, by sprawdzić jego stan,
Przeczytaj także: felieton o kuchni latynoskiej w Szczecinie!
Steki w szczecińskich lokalach
Steki można zjeść w kilku szczecińskich restauracjach, jednakże skupię się jedynie na trzech, ponieważ tylko one wyjątkowo mocno specjalizują się w tego typu potrawach. Wypadałoby zacząć chronologicznie od Colorado, ponieważ w tym miejscu steki są serwowane już od 2001 roku. Colorado mieści się przy Wałach Chrobrego 1a. Charakterystyczny dla tego miejsca jest drewniany pawilon, a w jego środku, jak mówią „Wild Wild West w najlepszym kulinarnym wydaniu". Dodatkowym atutem tego miejsca jest malowniczy widok na Odrę i Łasztownię. W ich menu możemy znaleźć osiem stekowych propozycji. Ceny zaczynają się od 39 zł, a kończą na 269 zł. Do wyboru mamy na przykład: „Agnus Steak” dojrzewający ze szparagami, „Rostbeef” z masłem czosnkowym, „Rib Eye” z pieczonymi ziemniakami, „Bone Rib Eye 30 OZ” z pieczonymi ziemniakami (800/900 g), „Classic Steak” z sosem do wyboru, Stek z polędwicy wołowej, „Texas Steak” z pieczonym ziemniakiem i kolbą kukurydzy. Ostatnią pozycją jest „Polędwica wołowa 35 OZ” w cenie 269 zł, jednakże jest to porcja 1000g (dla 3-5 osób), serwowana na kamieniu.
Drugi steakhouse, który Wam zaproponuję, to Evil. Marka ta powstała w 2013 roku jako Evil Ristorante Italiano, jednakże po kilku zmianach restauracja przeobraziła się w Evil Steakhouse. Jak mówią: „Liczni dostawcy dbają o jakość dostarczanego do nas mięsa. Kładziemy na to szczególny nacisk, selekcjonując najlepsze, najświeższe produkty”. W Evil serwowane są steki z długodojrzewającej wołowiny z różnych stron świata, np. Argentyny, Urugwaju, czy Brazylii, chociaż jak mówią - stawiają na polskie mięso. Jeśli chodzi o menu steków wołowych z grilla, to dostępne są następujące możliwości: stek z antrykotu, rostbefu i polędwicy. Ceny wahają się od 15 do 20 zł (100 g) za antrykot lub rostbef, a także 35 - 40 zł za polędwicę. Przy zamówieniu minimum 200 g mięsa - sałatka i ziemniaki z pieca gratis. Wiele osób zachwala to miejsce, jakie jest Wasze zdanie?
Specjalnością ostatniego lokalu, o którym wspomnę są steki z dojrzewającej wołowiny rasy hereford, smażone na grillu z lawą wulkaniczną. Jak zapewniają: mięso pochodzi z podszczecińskiej hodowli, w której bydło żyje naturalnie. Lokal na szczecińskim rynku zadebiutował w kwietniu bieżącego roku i od samego początku zbiera pochlebne opinie. Zlokalizowany jest przy al. Papieża Jana Pawła II, czyli przy tzw. Alei Fontann. Przejdźmy teraz do menu Hereford Steak House. Można w nim znaleźć steki: „T-bone”, „Porterhouse” (25 zł za 100g), „Ribeye”, „New York” (22 zł za 100 g) oraz „Ribsteak” (20 zł za 100 g). Steki podawane są z ziemniakiem lub frytkami, salsą do wyboru (sporo ciekawych propozycji, np. guacamole, chipotle, habanero, frijoles itd.) i sałatką colesław.
Który z wymienionych steakhouse’ów należy do Waszych ulubionych? Istniejące najdłużej na rynku Colorado, posiadające szeroką ofertę steków do wyboru? A może najbardziej przemawia do Was Evil (nieduży wybór, aczkolwiek konkretny) lub Hereford (ciągle nowość na rynku, fajne pozycje w menu)? Dajcie znać koniecznie! Mam nadzieję, że tym felietonem przybliżyłem Wam nieco charakterystykę steków wołowych, dzięki czemu następnym razem będziecie bardziej świadomi przy składaniu zamówienia w restauracji, a może także przy gotowaniu w domu?
Colorado Steakhouse
Wały Chrobrego 1a
tel. 91 488 19 21
Polub Colorado Steakhouse na Facebooku!
Odwiedź stronę Internetową!
SteakHouse EVIL
al. Wojska Polskiego 4
tel. 535 028 181
Polub SteakHouse Evil na Facebooku!
Odwiedź stronę Internetową!
Hereford SteakHouse
al. Papieża Jana Pawła II 48
tel. 537 245 559
Polub Hereford Steakhouse na Facebooku!
Odwiedź stronę Internetową!
Komentarze
Brak komentarzy.