Vege Szczecin: Kotlety z trawy
Jako weganka często jestem pytana czym zastępuje mięso. Chodzi tu zarówno o kwestie dostarczania białka jak i po prostu walory smakowe. Jeśli mowa o białku, pisałam o tym w innych artykułach i w dużym skrócie nie ma się o co martwić, białko zawarte w roślinach w zupełności wystarczy do zaspokojenia naszych potrzeb. Jeśli chodzi natomiast o smak, to spawy się komplikują. Jak bardzo? Na to właśnie pytanie odpowiadam w moim październikowym artykule z cyklu Vege Szczecin.
Autor: Gosia Rawa
Możemy długo i zawzięcie opowiadać o świetnych alternatywach dla mięsa, takich jak soja w jej przeróżnych postaciach w tym tofu i tempeh, sejtan, strączki i całej masie innych produktów. Komplikacje są jednak na poziomie języka, nie da się opowiedzieć smaków, trzeba ich spróbować.
Najprostszym w przyrządzeniu i chyba też najbardziej znanym produktem są kotlety sojowe. Możemy je dostać we wszystkich sklepach ze zdrową żywnością, w wielu małych sklepikach, samach Społem i marketach. Kotlety namacza się we wrzątku, który doprawiamy do smaku. Możemy dostać tez kolety o smaku kurczaka, jednak i je warto dosolić i dodać ulubionych przypraw. Po namoczeniu wyciskamy nadmiar wody, obtaczamy w mące np. kukurydzianej i wychodzi nam pyszny kotlet w chrupiącej panierce. Oprócz kotletów mamy jeszcze kilka innych postaci soji: krajanka (gyros, kebab), kostka (gulasz), granulat (mielone), steki.
Inną formą soji, jest tempeh, który otrzymuje się z ugotowanych i sfermentowanych ziaren. Tempeh dzięki procesom fermentacji i dużej zawartości bakterii pro biotycznych jest nie tylko bardzo pyszny, ale i bardzo zdrowy. Może być świetnym dodatkiem do sałatek zamiast np. wędzonego kurczaka czy łososia. Tempeh dostaniemy w sklepach ze zdrową żywnością.
Poza „gotowymi” zastępnikami, możemy robić niezliczoną ilość przeróżnych kotletów ze strączków, warzyw, kasz, tofu itd. Takim najbardziej znanym przykładem strączkowych kotlecików są falafele. Robi się je z namoczonej ale nie ugotowanej ciecierzycy. Ale takie kotlety można zrobić w zasadzie ze wszystkiego np. groch, fasola, soczewica, brokuły, kalafior, ziemniaki, marchew, kasza jaglana, ryż, kasza ryczana, tofu itd. Wszystko co tylko sobie wymarzymy, po prostu blendujemy, potem formujemy małe kulki i smażymy. Zawsze warto dodać czegoś co sklei masę, np. mąka kukurydziana czy siemię lniane. Podobnie robi się pasztety, ale wtedy przygotowaną masę piecze się w piekarniku. Świetnie nadają się one na kanapki jako pasty.
Jeśli chcielibyśmy jednak coś więcej na nasze kanapki, na rynku znajdziemy spory wybór alternatywnych wędlin głównie sojowych. Możemy dostać szynkę, salami, ale też parówki sojowe czy kiełbaski na grilla w kilku rodzajach: paprykowe, curry i białe. Tego typu produkty znajdziemy w sklepach ze zdrową żywnością, większych samach społem i marketach.
Chcąc przyrządzić rybę, możemy posłużyć się tofu, które owijamy glonami. Tego typu danie możemy znaleźć w Vegetarian Barze przy ulicy Wyzwolenia. W menu znajdziemy je pod nazwą „węgorz”. Zresztą w barze tym, znajdziemy całe „mięsne” menu w wersji wegańskiej, a także mnóstwo innych wariacji z tofu w roli głównej. Tofu kupimy w sklepach ze zdrową żywnością, większych marketach i samach Społem.
Przeróżnych kotletów domowej roboty możemy codziennie spróbować w Vege Club Amar przy placu Odrodzenia. Falafeli możemy skosztować zazwyczaj w miejscach z kuchnią bliskiego wschodu. Są to np. Only Kebab przy placu Kościuszki, Alibaba na Śląskiej, Safarii przy Wojska Polskiego czy syryjskiej restauracji Aramia na Krzekowie.
Jeśli natomiast najdzie nas ochota na fastfood, który będzie dużo zdrowszą i lżejszą alternatywą dla tradycyjnych hamburgerów, możemy wybrać się do Green Way’a na wegeburgery w kilku wersjach; soczewica, soja, kasza jaglana, tofu i sejtan. Pysznego sojowego burgera możemy zjeść też w Stojakach na Rayskiego.
Więcej informacji na temat tego jak sobie poradzić z roślinnymi kotletami, a także wiele ciekawych przepisów szukajcie na stronie www.puszka.pl. Znajdziecie tam także „kotletowy samouczek”, który pomoże Wam stawiać pierwsze kroki. Jeśli chcecie uczestniczyć w warsztatach gotowania lub innych wydarzeniach związanych z weganizmem śledzicie strony www.weganski.szczecin.pl i www.basta.szczecin.pl. Smacznego!
Komentarze
Brak komentarzy.