Włoskie Bistro Felicità

21.12.2021

Autor: Julian Masewicz, Zdjęcia: Archiwum Firmy

Felicita to restauracja specjalizująca się w daniach z kuchni południowych Włoch. Największym marzeniem właścicieli było stworzenie miejsca, które będzie reprezentować wolne i szczęśliwe życie mieszkańców południowej Italii. To tutaj wypijesz klasyczne espresso lavazza crema, usłyszysz któryś z włoskich muzycznych szlagierów, a wychodząc usłyszysz wesołe Ciao, ci vediamo!

W Szczecinie mamy wiele restauracji, serwujących popularne dania kuchni włoskiej – oznacza to, że macie nie małą konkurencję. W jaki sposób Wasze miejsce wyróżnia się na tle innych?

Tak, restauracje włoskie są od dłuższego czasu bardzo popularne, generalnie jest to trend ogólnopolski. My od samego początku wiedzieliśmy, że chcemy przenieść do Szczecina klimat włoskich pizzeri, takich przy których dorastała żona, Iliriana - szefowa naszego bistro. Myślę, że włoszka, sama na co dzień prowadząca całą kuchnię i sprzedaż to już dobry powód aby nas odwiedzić.

Co więcej, idąc tropem małych włoskich miasteczek i pizzeri, sklepików tam prowadzonych, to charakterystyczną cechą jest to że wszyscy się tam znają, witają z uśmiechem. Grupki dzieci wbiegają do środka, kupują kawałek pizzy, dostają w prezencie jakiś smakołyk. Dorośli wchodzą napić się espresso, podyskutować, poplotkować.

Te wszystkie pozytywne emocje zawarliśmy w nazwie bisto Felicità (radość, szczęście). Trzeba oczywiście dodać oryginalny i niepowtarzalny smak naszych dań.

Co dokładnie znajdziemy w ofercie?

Najpopularniejszą pozycją w menu są Calzone, pierogi wypiekane na cieście do pizzy, nadziewane rozmaitymi farszami. Sprzedają się niezależnie od pory dnia, są wygodne do jedzenia w biegu, jako opcja śniadaniowa, lub w większej ilości jako obiad. Nie mogę nie wspomnieć o lasagne i tagliatelle Ragu, oba te dania bazują na sosie bolońskim, taki który zakładam można zjeść tylko u nas. Od dwóch miesięcy oferujemy również pizzę, której ciasto, sos i dodatki są bardzo chwalone przez naszych klientów.

Coraz więcej restauracji stawia na składniki sprowadzane prosto z południa europy – u Was jest podobnie czy raczej preferujecie lokalnych dostawców?

Tak, zgadza się, jednak wiąże się to ze zwiększeniem kosztów co przekłada się na końcową cenę dla klienta. Używamy włoskiej mąki, sosów, mozzarelli i wybranych wędlin, jednak są to produkty dostępne w lokalnych sklepach. Otwierając lokal, obiecaliśmy sobie jedno. Chcemy zagwarantować, bardzo smaczne dania w rozsądnych cenach. To nam się udaje i kontynuując rozsądnie zarządzanie lokalem w przyszłości jesteśmy w stanie ten trend utrzymać.

Jakimi ciekawymi promocjami zachęcacie nowych klientów?

Nie mamy ich zbyt wiele, ale staramy się odwdzięczyć głównie naszym stałym klientom, okazyjnymi promocjami na pizzę lub zestawy śniadaniowe z włoską Lavazzą , dlatego informacje o promocjach pojawiają się głównie na naszych social mediach. Ostatnio z okazji Black Friday, oferowaliśmy wszystkie pizze w cenie 15zł.

Czy zamówimy u Was jedzenie z dowozem do domu?

Niestety nie. Jeszcze nie. Niedawno uruchomiliśmy telefon do zamówień z odbiorem własnym. Rozwijamy się, na wszystko potrzeba czasu, ale nie spieszymy się. Planujemy w przyszłości własny dowóz o małym zasięgu. Niestety na zewnętrznych usługach nie zawsze można polegać, często klienci dostają zimne jedzenie po długim czasie oczekiwania. Kiedy będziemy mieć pewność, że możemy dostarczać nasze posiłki szybko i efektywnie wystartujemy z dowozem.

Jesteście nowym punktem gastronomicznym w Szczecinie – jeszcze wiele przed Wami – jakie macie plany na rozwój swojego miejsca w kolejnym roku?

Planów mamy bardzo dużo. Do tej pory z naszej drabinki planowanego rozwoju dotarliśmy może do jednej trzeciej. Z tych najbliższych to wykończenie i uruchomienie na wiosnę naszego ogródka, który oprócz standardowej konsumpcji da możliwość organizowania skromnych wydarzeń artystycznych i muzycznych z włoskim akcentem.